Projekt „Tajemnice dwóch wież” to szansa na bliższe poznanie historii największych zabytków Lublina i Łucka. Prócz imponującej architektury i dziejów, których były tłem, z zabytkami wiążą się także fascynujące miejskie legendy. Poznajcie najpopularniejsze podania o słynnych miejscach w obu partnerskich miastach.
Czarci wyrok w Trybunale Koronnym
Lubelski Trybunał Koronny, który mieści się w samym sercu Starego Miasta słynie z niezaprzeczalnie najpopularniejszej lubelskiej legendy – o sądzie diabelskim. To właśnie tutaj odbyła się rozprawa, w której uboga wdowa została niesprawiedliwie osądzona. Rozżalona kobieta uznała, że sprawiedliwszy wyrok wydaliby nawet diabli. W wyniku tych słów, w Trybunale pojawiły się czarty, które ponownie rozpatrzyły akta sprawy, tym razem na korzyść wdowy, a na pamiątkę swojej wizyty pozostawiły wypalony znak czarciej łapy na blacie sędziowskiego stołu. Zabytkowy stół z wypalonym śladem diabelskiej ręki można obejrzeć z bliska w muzeum na Zamku Lubelskim.
Sen Leszka Czarnego
Z miejscem, którego nie ma już na mapie Lublina, ale które turyści mogą zobaczyć dzięki aplikacji AR Turystycznego Lublina, wiąże się druga, znana legenda miejska. Leszek Czarny, książę krakowski podobno w drodze do Krakowa umęczony toczącą się walką z Litwinami i Jadźwingami, zasnął pod dębem na placu w Lublinie. We śnie przyszedł do niego święty Michał Archanioł, który podał królewski miecz i rozkazał gonić za wrogiem. Po przebudzeniu, Leszek posłuchał rady ze snu i wygrał wojnę. W podziękowaniu, ściął dąb pod którym śnił, a jego pień stał się podstawą ołtarza kościoła, który ufundował dla mieszkańców Lublina – lubelskiej fary.
W tym zamku straszy!
Ukraiński Łuck słynie z gotyckiego Zamku Lubarta, który jest największą perełką architektoniczną miasta. Najpopularniejsza miejska legenda głosi, że jest on nawiedzony przez ducha zbłąkanej dziewczyny. Młoda Ukrainka, Oksana miała spodobać się komendantowi twierdzy. Za nieodwzajemnianie jego uczuć, została surowo ukarana. Żołnierze zabili ją, a ciało podzielili na niewielkie części i wrzucili do rzeki. Od tego wydarzenia Oksana krąży po zamku w poszukiwaniu swojego ciała. Jej też przypisano zabicie w okresie międzywojennym kilku mężczyzn z garnizonu stacjonującego na zamku, których ciała znaleziono ze zmasakrowanymi twarzami. Według legendy była to zemsta Oksany.
Historia bywa fascynująca, a dzięki miejskim legendom, istniejące po dzień dzisiejszy zabytki zyskują koloryty i wzbudzają jeszcze większy podziw. Legendy miejskie i podania przekazywane z ust do ust są dowodem tego, że historyczne miejsca Lublina i Łucka są ponadczasowe.
