W Lublinie coraz więcej jest miejsc dla rodziców z dziećmi, w których maluch może się pobawić, a mama lub tata napić kawy i odpocząć.

– Organizujemy imprezy okolicznościowe dla dzieci, bale karnawałowe, współpracujemy z grupą animatorów, którzy „rozkręcają” zabawy dla maluchów – mówi właściciel jednego z obiektów dla dzieci.

Takie kawiarnio-bawialnie zazwyczaj nie pobierają opłat za pobyt i zabawę dziecka. W tym miejscu płaci się tylko za kawę. I nie mowa tu o typowych salach zabaw dla dzieci z basenami kulkowymi, gdzie dziecko bawi się, a rodzice w tym czasie mogą skoczyć na szybkie zakupy. Mowa o miejscach, gdzie zabawa może być związana z edukacją, prowadzone są warsztaty, czy zajęcia dla dzieci. W tym czasie rodzice lub opiekunowie dziecka mogą porozmawiać przy kawie, widząc jak ich dziecko się bawi. To nie tylko miejsca dla mam, ale też ojców, babć, cioć czy niań.

– W bawialni „Mamy czas” organizujemy również bezpłatne spotkania dla mam. Są też spotkania dla kobiet w ciąży, karmiących, by mogły się spotkać, powymieniać doświadczeniami z położną, innymi mamami – podkreśla właściciel bawialni „Mamy czas”.

Lista rodzinnych Klubokawiarni Kreatywnych:

Lublin:

Agrafka – ul. Zygmunta Krasińskiego 2/11

Cafe Baby – ul. Willowa 42A

FunBus – ul. Tomasza Zana 19

Mamy czas – ul. Zamojska 21/20A

Tapataj – ul. Kryształowa 8/U9

Terefere – ul. Zygmunta Augusta 31/6

Łęczna:

Makóweczka – ul. Obrońców Pokoju 9

Świdnik:

Kawa i zabawa – ul. Spadochroniarzy 16A

Ence Pence – ul. Bankowa 8B

Zdjęcia wykonane w Bawialni “Mamy czas”

Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments
Katarzyna
Katarzyna
5 lat temu

Chciałam tylko sprostować, że inne bawialnie na terenie Lublina są płatne. Mamy Czas jest w tej kwestii wyjątkiem 🙂

Kasia
Kasia
5 lat temu
Reply to  Katarzyna

Może i tak. Ale na żywo nie wygląda ani trochę tak ładnie i czysto jak na zdjęciach. W środku – zwłaszcza tuż przy ladzie jest duży bałagan. W części, gdzie powstaje jedzenie jest po prostu brudno. Ewidentnie ktoś nie ogarnia.

Agnieszka
Agnieszka
5 lat temu

Szkoda, że nie podano z której bawialni są zdjęcia :)..plus zazwyczaj są płatne tylko wyjątkiem jest mamy czas na Zamojskiej 🙂 pyszna kawa, dobre ciastko, zupka i kanapki na ciepło. Naprawdę warto tam odpocząć i nie myśleć o sprzątaniu

Andzia
Andzia
5 lat temu

W Łęcznej jest jeszcze Klub Świętego Mikołaja.

Bywalczyni
Bywalczyni
5 lat temu

Tapataj ma często darmową bawialnię. To przytulne miejsce. Jest czysto. Zabawki są uporządkowane, sprawne. Zajęcia różnorodne. Na Czubach/Węglinku to jedyne takie miejsce.