Ślub i wesele to chwile, które chcemy uwiecznić na fotografiach. Dlatego wybór odpowiedniego fotografa ślubnego powinien znaleźć się na jednym z pierwszych miejsc w Waszym planerze weselnym.
Gdzie szukać?
Najczęściej poszukiwania zaczynamy od pytania znajomych i rodziny. Nie jest to zły ruch, bo musimy mieć jakieś ogólne rozeznanie, zanim odezwiemy się do konkretnej osoby. Jednak w dobrze wykonanej fotografii chodzi o przekazanie emocji, dlatego upewnijcie się, że fotograf rozumie Waszą wizję, wie co dla Was jest ważne.
– Fotograf z polecenia to pewniak. Natomiast trzeba pamiętać o tym, że każdy ma inny gust. To, co jednej parze się spodoba, dla drugiej może być zupełnie nietrafione – mówi Adrianna Brzozowska, fotograf ślubna. – Targi ślubne to dobry sposób na rozeznanie i zebranie kilku propozycji w jednym miejscu.
Pozostaje jeszcze internet – tam równie szybko przejrzymy wiele ofert bez wychodzenia z domu. Możemy poczytać opinie o konkretnym fotografie oraz poprosić o przesłanie oferty na maila, aby w domu na spokojnie je przejrzeć i zastanowić się, co będzie dla nas najlepsze.
– W szukaniu odpowiedniej osoby kierujmy się pracami w portfolio, dopiero później poleceniami znajomych. To nie cena powinna decydować o wyborze, ponieważ rozrzut cenowy w tej branży jest niesamowity, początkujące osoby będą tanie, ale nie można wymagać od nich doświadczenia – dodaje Adrianna.
Portfolio
Podczas rozmowy z fotografem poproście go o pełen reportaż z wesel, na których pracował. Zdjęć zamieszczonych w portfolio często jest tylko kilka i zazwyczaj są skrupulatnie wybrane i bardzo dopieszczone. Zwróćcie uwagę na zdjęcia tańczących gości lub wychodzącej z kościoła pary młodej oraz na zdjęcia w zaciemnionych pomieszczeniach – w kościele, na sali, wieczorem na zewnątrz lokalu. Wesele nie jest imprezą statyczną i pozowaną, dlatego umiejętność uchwycenia ludzi w ruchu jest kluczowa.
– To jakie zdjęcie zobaczymy w portfolio pomoże nam określić, jaki styl ma dany fotograf. Jeżeli ma dużo zdjęć czarno-białych lub kolory są stonowane, to raczej możemy spodziewać się podobnego stylu po reportażu z naszej uroczystości – podpowiada Adrianna.
Należy jednak pamiętać, że są rzeczy, na które fotograf nie ma wpływu, np. wygląd sali. Jeżeli jest ona ciemna, cała w drewnie, które nie odbija światła, to nawet rozstawienie wielkich lamp (które są bardzo niepraktyczne przy przyjęciu weselnym) nie pomoże.
– Fotograf nie jest w stanie wpłynąć na warunki jakie zastanie. Jeżeli sala będzie jasna, kolorowa, to zdjęcie również będą jasne i kolorowe – podkreśla Brzozowska.
Plener
Sesja plenerowa to bardzo popularny dodatek do wesela. Zazwyczaj robi się ją na tydzień lub dwa to uroczystości. Są jednak pary, które wybierają się na tzw. plener w trakcie przyjęcia weselnego. Jest to oczywiście tańsza opcja, bo fotograf nie poświęca dodatkowego dnia na sesję, ale czy jest to dobre rozwiązanie?
– Zdecydowanie nie. Zdarzyło mi się to tylko dwa razy. Odradzam robienie sesji w dniu ślubu między kościołem a lokalem, bo jest to wyścig z czasem. Czas między ślubem a przyjazdem na przyjęcie również nie jest dobry. W dniu ślubu proponuję najwyżej wyskoczyć na kilka ujęć, a pełną sesję plenerową najlepiej zrobić na spokojnie innego dnia – doradza Adrianna.
Formalności
Nie wszyscy o tym wiedzą, ale żeby móc robić zdjęcia w kościele fotograf musi odbyć specjalny kurs i otrzymać pozwolenie od kurii. Dzięki niemu wie, jak zachować się w danej sytuacji, kiedy może robić zdjęcia oraz jaki jest przebieg mszy.
– Każdy profesjonalista powinien mieć zaświadczenie od kurii o ukończeniu kursu liturgicznego dla fotografów i kamerzystów. Pozwolenie to nie tylko sam papierek. To również szkolenie co wolno, a czego nie wolno robić fotografowi podczas mszy świętej. Wchodząc do kościoła nie możemy zaburzyć przebiegu uroczystości – mówi fotografka
Rzetelny artykuł. Wiele przydatnych wskazówek.