200 osób dziennie odwiedzało w sezonie letnim Centrum Inspiracji Turystycznej w Lublinie. To wyjątkowe miejsce znajduje się przy ul. Jezuickiej 1/3 na Starym Mieście.
Centrum Inspiracji Turystycznej działa od połowy lipca 2021 roku. – Głównym naszym założeniem miało być stworzenie miejsca otwartego i przyjaznego. Chcemy rozmawiać z turystami, budować więzi i głębsze relacje, a nie tylko wręczać mapy turystyczne – opowiada Mariia Martyniuk z Centrum Inspiracji Turystycznej.
Nowy punkt informacji turystycznej jest prowadzony przez Lokalną Organizację Turystyczną (LOT) Metropolia Lublin, której powstanie zainicjowała Rada Miasta Lublin w kwietniu 2020 roku. – Miasto Lublin chciało mocniej postawić na turystykę poprzez stworzenie stowarzyszenia do współpracy samorządu z instytucjami i biznesem obejmującej całą lokalną ofertę turystyczną. Dlatego działamy szeroko na terenie Lubelskiego Obszaru Metropolitalnego, czyli też z okolicznymi gminami – wyjaśnia Krzysztof Raganowicz, prezes LOT Metropolia Lublin.
Organizacja zajmuje się promocją i informacją turystyczną we współpracy ze swoimi członkami. – To oni tworzą ofertę dla turysty: hotelarze, restauratorzy, przewodnicy, instytucje kultury ze swoimi wydarzeniami czy ekspozycjami, a także gminy np. budujące nowoczesną infrastrukturę służącą turystyce pieszej i rowerowej. My natomiast pokazujemy tę kompleksową ofertę turyście i zachęcamy go do przyjazdu – podkreśla Raganowicz.
Natomiast Centrum Inspiracji Turystycznej zajmuje się turystą na miejscu. – Pokazujemy naszym gościom, co można tu zobaczyć i jak spędzać czas w naszym mieście i okolicy. Można przebywać w Lublinie i korzystać z oferty muzeów czy infrastruktury sportowej. Można też tu nocować i wykorzystywać miasto jako bazę wypadową, by zwiedzać okolice Lublina – zaznacza Raganowicz.
Bogate wnętrze
Przy Jezuickiej znajduje się sklepik, a nieco dalej sala główna, w której turyści na spokojnie mogą usiąść i posłuchać opowieści informatorów o tym, jak warto spędzić czas w Lublinie.
– Opowiadamy ważne momenty z historii Lublina, ale też takie smaczki lokalne, które znają tylko mieszkańcy. Sprzedajemy turystom taką informację, której nie przeczytają w Internecie i nie znajdą nigdzie indziej. Przede wszystkim chcemy zainspirować turystów i sprawić, żeby do nas wracali – podkreśla Rafał Bil z Centrum Inspiracji Turystycznej.
Turysta, który chce zwiedzić miasto, otrzymuje materiały w wybranym przez siebie języku. Dostępne są one po polsku, angielsku, ukraińsku, rosyjsku, niemiecku, a nawet hebrajsku.
Miasto inspiracji
W okresie letnim, gdy sezon turystyczny trwał w pełni, Centrum odwiedzało codziennie około 200 osób dziennie, co daje ponad 5000 turystów miesięcznie. – Teraz jest tak zwany martwy sezon, więc tych turystów jest trochę mniej. To co nas wyróżnia, to indywidualne podejście do każdego turysty. Chcemy zaproponować każdemu taki plan zwiedzania, który najbardziej będzie mu pasował – zaznacza Bil.
Turyści najczęściej pytają, gdzie warto pójść i co zwiedzić w mieście, ale też gdzie zjeść. – Kierujemy turystów do najważniejszych lubelskich instytucji kultury, ale też do galerii sztuki i miejsc mniej znanych. Promujemy też Browar Perła, bo to jest coś, co w Lublinie jest wyjątkowe. Opowiadamy też o tym, gdzie w Lublinie jest najwęższa uliczka, jakiego kamienia lepiej nie dotykać, do jakiej kawiarni warto pójść. Często kierujemy do wskazanych przez Miasto Lublin Miejsc Inspiracji, ale polecamy też te miejsca, które lubimy z własnego doświadczenia – dodaje pan Rafał.
Bardzo często turyści wracają do Centrum Inspiracji i mówią o tym, co zwiedzili i co im się podobało. – Jest to bardzo miłe. Staramy się też wymyślać mini-questy dla naszych gości. Na przykład kierujemy ich do Bazyliki o. Dominikanów, gdzie znajduje się obraz „Pożar Lublina”. Dostają zadanie, by na obrazie znaleźć tańczącego chłopca i powiedzieć, jakiego koloru ma koszulkę (śmiech). I wtedy do nas wracają i dzielą się tymi odkryciami, emocjami – mówi Martyniuk.
Turyści są zachwyceni Lublinem. – Są bardzo zaskoczeni tym, że Lublin jest taki nowoczesny. Mówią też, że jest trochę awangardowy – dodaje.
Pamiątki z Lublina
W Centrum Inspiracji Turystycznej można nabyć wiele gadżetów związanych z Lublinem, ale również z kulturą i sportem. Turyści kupują między innymi przypinki, kubki, akwarele, a także bluzy żużlowego Motoru Lublin czy koszulki piłkarskie.
– Mamy dosłownie wszystko. Są rzeczy takie najbardziej podstawowe, jak magnesy, kubki, breloczki, ale również lokalne herbatki, miody czy słodycze. Mamy też mini sklepik żużlowego Motoru Lublin, bo przecież „Lublin to żużel”! Dodatkowo można kupić przewodniki czy kalendarze. Rzadko ktoś od nas wychodzi z pustymi rękami. Oczywiście produkty pochodzą od lokalnych twórców i rzemieślników. Turyści mogą przez to poznać smak Lublina. Są spragnieni wrażeń, a my staramy się im je dostarczać – uśmiecha się Mariia.
Miejsce nie tylko dla turystów
W Centrum Inspiracji Turystycznej poznać tajniki Lublina mogą nie tylko przyjezdni, ale również mieszkańcy. – Często do nas przychodzą również lublinianie. Chętnie biorą nowe wydania gazety miejskiej, publikacje typu ZOOM, ale nie tylko. Dostarczamy im również informacji, kiedy są na przykład dni bezpłatnego zwiedzania w instytucjach kultury. Mieszkańcy mogą również wcielać się w rolę turystów i odkrywać Lublin na nowo – zachęcają pracownicy Centrum Inspiracji Turystycznej.
Fot. Dominika Polonis
