Oswald Rodrigo Pereira, urodzony w Belgii Polak i Portugalczyk, do tego filmowiec i reporter wysokogórski. Ma za sobą wiele wypraw, między innymi wejście na Broad Peak bez butli tlenowej. Jak napisał w mediach społecznościowych: „Może to trochę zaskakujące, ale ta góra była w mojej głowie od pierwszego spojrzenia na Karakorum. Prawdą jest również to, że chciałem zrobić po prostu wyjątkowe ujęcie K2, a Broad Peak daje taką opcję”.
Do niedawna pracował w redakcji TVP Sport jako reporter i wydawca przy sportowych transmisjach. Jest biegaczem długodystansowym i filmowcem związanym ze środowiskiem alpinistycznym. Pracował też jako PR manager w programie Polski Himalaizm Zimowy.
Potem zaczęła się współpraca z himalaistami. Oswald zaczął jeździć jako dokumentalista i uczestniczył w trzech wyprawach Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera. Następnym krokiem była realizacja własnych projektów, a także współpraca przy wyprawach jako freelancer. Jest reżyserem filmu „K2. GÓRA PAMIĘCI”. Wiele osób poznało Oswalda rok temu, kiedy w drodze na szczyt Manslau natknął się na zabłąkanego psa, który utknął na wysokości 4300 mn.p.m. i postanowił nieść go na plecach. Internauci byli pod wrażeniem postawy himalaisty – zwłaszcza że wędrówka z dodatkowym bagażem jest dużym obciążeniem.
Podczas spotkania w Lublinie opowie o podróży z kamerą w najwyższe góry świata, ale też o wyjątkowej — fizycznej i duchowej — styczności z cienką czerwoną linią, która oddziela życie i śmierć. Świadectwo tego, jak mocno obcują ze sobą w Himalajach triumf i tragedia. I jak często w tym wszystkim najważniejsza jest nie sportowa albo eksploracyjna rywalizacja, ale człowieczeństwo. „Z kamerą w strefie śmierci” to również relacja z ogarniętej wojną Ukrainy, do której jeździ od marca ubiegłego roku z pomocą humanitarną.
Spotkanie jest bezpłatne, otwarte dla wszystkich chętnych do posłuchania historii
Miejsce: Baobab, ul. Krakowskie Przedmieście 39B
Termin: Czwartek (16 lutego), godz. 18-20.
Fot. Materiały organizatora