Ministerstwo Zdrowia poinformowało o trzech nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Wśród nich jest m.in. kobieta z Janowa Lubelskiego, która obecnie przebywa w jednym ze szpitali w Lublinie. To drugi potwierdzony przypadek zachorowania w naszym województwie.
Na konferencji prasowej zorganizowanej w środę (11 marca) wojewoda lubelski Lech Sprawka dementuje plotki, że zarażona kobieta mieszkająca w Janowie Lubelskim zmarła. – Jest to nieprawda. Stan pacjenta z Bełżyc, jak i pacjentki z Janowa Lubelskiego jest minimalnie nawet lepszy niż w nocy. W obu jednak przypadkach wspomagane jest oddychanie respiratorem – wyjaśnia Lech Sprawka.
Wojewoda podkreśla, że sytuację w Bełżycach komplikuje fakt, że jeden z członków rodziny był we Włoszech i to właśnie on może być potencjalnym źródłem zakażenia. – Ta osoba jest odizolowana w szpitalu klinicznym w Lublinie, ale liczymy się również z innym kierunkiem kontaktu – podkreśla wojewoda lubelski.
Sytuacja wyjaśni się dopiero po przebadaniu próbek innych członków rodziny. – To jest niezmiernie istotne, bo wtedy zawężamy krąg osób potencjalnie zarażonych – podsumowuje Lech Sprawka.
W środę zapadła decyzja o zawieszeniu zajęć na UMCS do 15 kwietnia. Od czwartku (12 marca) do końca tygodnia w Lublinie będą zamknięte szkoły i przedszkola. Dalsze decyzje będą podejmowane na bieżąco. Prezydent Krzysztof Żuk rekomenduje dyrektorom zamknięcie szkoły, a dyrektorzy formalnie występują do prezydenta o zgodę na odwołanie zajęć w placówkach oświatowych. Następnie informacja jest przekazywana do Kuratorium Oświaty.
Miasto zdecydowało także o zamknięciu obiektów sportowych, w tym basenów między innymi Aqua Lublin, a także odwołaniu wydarzeń niemających charakteru wydarzeń masowych, a odbywających się w instytucjach kultury.
