W czwartek (28 lutego) odbyła się konferencja poświęcona górkom czechowskim i parkowi, który może powstać w tym miejscu. – Ten teren nie jest w stanie się ochronić pozostawiony sam sobie – uważa profesor Marian Harasimiuk.

Dyskusja na temat zagospodarowania terenu trwa. Mieszkańcy Lublina z niecierpliwością czekają na decyzję władz miasta w sprawie zielonego terenu na górkach czechowskich, która ma zapaść po referendum zaplanowanym na 7 kwietnia. Jeśli lublinianie powiedzą „tak”, właściciel terenu spółka TBV Investment dostanie zgodę na zabudowanie blokami 30 ha górek czechowskich. W zamian za to na 75 ha urządzi park i odda go miastu.

Co powstanie na górkach

Firma TBV pokazała nowe wizualizacje tego miejsca. – Idea parku skupia się na trzech filarach. Pierwszy to ochrona walorów przyrodniczych, które górki posiadają, drugi to wymiar edukacyjny oraz trzeci to udostępnienie mieszkańcom całego terenu do ogólnego użytku – mówi Piotr Szkołut, inżynier krajobrazu.

Obecny projekt parku proponuje 4 wydzielone strefy rekreacyjne, na których znajdą się boiska i place zabaw, które będą miały charakter edukacyjny. – Tak będzie w przypadku placu poświęconego chomikowi europejskiemu, który ochoczo przebywa na terenie górek – dodaje Szkołut. Dodatkowo inwestor planuje wydzielić strefę zabaw dla zwierząt.

W parku inwestor oraz architekci wygospodarowali również miejsce na 7,5 kilometrów ścieżek spacerowych, w tym 5-kilometrową pętlę biegową. Do parku prowadzić ma 6 wejść, z czego brama główna zlokalizowana będzie niedaleko strefy chronionej oraz parkingu.

– Chcemy zapewnić dobry dostęp wszystkim mieszkańcom, również z odległych dzielnic – zapewnia Szkołut.

Ochrona przyrody

Blisko 13-hektarowy teren chroniony będzie poświęcony roślinności oraz stworzeniom żyjącym właśnie na tym terenie – Około 1992 roku, kiedy przedstawiałem pierwszy projekt zabezpieczenia terenu naturalnego wyniósł on około 24 hektary. Teraz strefa chroniona obejmuje tylko 13 hektarów. Jest to efekt pozostawienia tego terenu samemu sobie. Teren podlega systematycznej degradacji. Przyroda w tych warunkach nie jest w stanie sama sobie poradzić – zaznacza Harasimiuk.

Według architekta Bolesława Stelmacha nowy park miejski zlokalizowany właśnie na górkach to najlepsze rozwiązanie.

– Warto uświadomić sobie, ile obecnie w Lublinie takich parków mamy. Łącznie jest to zaledwie 120 hektarów parków i ogrodów, 13 obiektów. Większość z tych terenów, jak na przykład Park Ludowy, już długo czeka na rewitalizację – mówi.

Referendum w sprawie przyszłośći górek odbędzie się 7 kwietnia.

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments
Kasia
Kasia
5 lat temu

To się robi niesmaczne. Kupić teren zielony, chroniony przed zabudową, wymusić na ratuszu użycie państwowego narzędzia dla własnej korzyści, wymyślić wizualizacje parku i nie pokazywać jakie blokowisko zamierza się tam postawić.

NIE dla zabudowy!

Aba
Aba
4 lat temu

Ależ to jest paskudne. Plac zabaw godny Prypeci w roku ’86. A już absolutnym hitem są te drewniane chomiki. To jak drwina z tych wszystkich dzikich zwierząt, które potracą swoje domy 😉