Tym razem Miasto movie zabiera nas pod powierzchnię wielkich miast, do świata ukrytego przed wzrokiem większości mieszkańców. Myśląc o współczesnych metropoliach przywołujemy zwykle obrazy tego, co widoczne na zewnątrz. Obrazy pięknej architektury, charakterystycznych miejsc i widoków, najbardziej reprezentatywnych obiektów.
Seanse odbywają się zawsze w środy o godz. 19. Miejsce – Warsztaty Kultury w Lublinie, sala widowiskowa. Wstęp wolny.
Program na grudzień
4 grudnia 2019, godz. 19.00 – specjalny pokaz mikołajkowy – „Wojownicze żółwie ninja”, reż. Steve Barron, czas 93’, 1990 r.
11 grudnia 2019, godz. 19.00 – „W ciemności”, reż. Agnieszka Holland, czas 146’, 2011 r.
18 grudnia 2019, godz. 19.00 – „Gra”, reż. Ruben Ostlund, czas 118’, 2011 r.
OPISY FILMÓW
Wojownicze żółwie ninja
Kultowy klasyk ze złotej epoki VHS, będący jednocześnie najlepszą ekranizacją popularnego na całym świecie komiksu o przygodach tytułowych żółwi. Lata 80. XX wieku wykreowały mnóstwo popkulturowych hitów, zaś jednym z największych stała się właśnie seria o zmutowanych, obdarzonych ludzkimi cechami oraz znajomością wschodnich sztuk walki stworkach. Michelangelo, Donatello, Leonardo i Raphael (nazwani na cześć słynnych renesansowych malarzy) zamieszkują nowojorskie kanały, uwielbiają pizzę, a w wolnych chwilach zwalczają przestępczość na ulicach wielkiego miasta.
W ciemności
Głośny obraz w reżyserii Agnieszki Holland, oparty na prawdziwej historii Leopolda Sochy (w tej roli Robert Więckiewicz) – lwowskiego Polaka, który podczas II wojny światowej ukrywał w kanałach miasta uciekinierów z żydowskiego getta. Film, nagrodzony m.in. Złotymi Lwami w Gdyni, bazujący na książce Roberta Marshalla „W kanałach Lwowa”, to jedna z najmocniejszych pozycji w filmografii Holland. Sprawnie wyreżyserowany, z bardzo dobrymi zdjęciami autorstwa Jolanty Dylewskiej i ciekawą, międzynarodową obsadą. Dodatkowo reżyserce udało się z jednej strony uchwycić grozę i okrucieństwo wojny, z drugiej zaś film niepozbawiony jest elementów humorystycznych, niesie ze sobą nadzieję i ukazuje wartość ludzkiego poświęcenia.
Gra
Ruben Ostlund dał się poznać jako przenikliwy obserwator skandynawskiej codzienności, potrafiący przełożyć jej realia na nowoczesny język filmowy. Szwedzki reżyser, autor m.in. „Turysty” czy pokazywanego w naszym cyklu, słynnego „The Square”, tworzy kino ambitne, dające do myślenia, stawiające ważne pytania. Nie inaczej wygląda to w przypadku filmu „Gra”, opartego na słynnej sprawie, jaka miała miejsce parę lat temu w Goteborgu. Akcja zaczyna się w chwili, gdy grupa czarnoskórych nastolatków zaczepia młodszych, szwedzkich chłopców w centrum handlowym i oskarża ich o kradzież telefonu. Od tej pory reżyser zabiera nas w – momentami wstrząsającą – podróż w głąb społecznego konfliktu, którego elementami są m.in. przemoc i okrucieństwo wśród dzieci czy też podziały oraz dysproporcje klasowe.