Ozdobne ary, papugi faliste i nimfy – te i inne gatunki ptaków znajdziecie w Papugarni w Lublinie, która została otwarta przy Spółdzielczości Pracy 38. Na razie mieszka tu siedemdziesiąt dziewięć papug, jednak wkrótce pojawi się ich jeszcze więcej.
Papugi podobnie jak psy uwielbiają głaskanie. Są bardzo towarzyskie. Co chwila jakaś papuga siada nam na ramieniu, zagląda do kubeczka, próbuje podskubywać. Pamiętajcie więc, aby do tego miejsca przychodzić w wygodnym stroju. Nie należy mieć kolczyków, pierścionków, bransoletek i innej biżuterii, którą zwierzęta traktują jak pokarm do jedzenia.
Koszt biletu ulgowego (godzina wizyta) wynosi 14 złotych, a normalnego 17 złotych. Papugarnia jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 10-18.30, a w soboty i w niedziele od 10 do 19.
Fot. Dominika Polonis
2Galeria zdjęć 2/2
Z pozoru papugarnia to fascynujące miejsce, w którym można wejść w bezpośredni kontakt z papugarmi, w tym dużymi, na które mało osób może sobie pozwolić. Papugi przylatują do ludzi, siadają na ramiona i głowę, bawią się z ludźmi. I pozornie, zwłaszcza dla ludzi nie mających wcześniej kontaktu z papugami, wydaje się, że wszystko jest w porządku. Niestety nie jest. Postaram się w kilku zdaniach wyjaśnić dlaczego. Czasem pada zarzut o wrzucanie wszystkich do jednego wora. Papugarnie jednak wszystkie są złe, tylko są takie mniej złe (mają lepsze warunki bytowe dla papug) i bardziej złe. Często też spotyka się opinię, że… Czytaj więcej »
Nie piszcie takich rzeczy, bo to nieprawda. Papugi mogą być bardzo niebezpieczne dla człowieka. W wielu papugarniach było już sporo wypadków: zerwane paznokcie, podrapane twarze dzieci… papugarnie wszystko ukrywają, na profilach na facebooku kasują nieprzychylne opinie i blokują ludzi 🙁 Mało kto.wie, jak bardzo papugi cierpią w takich miejscach… Fatalne warunki bytowe, brak światła dziennego, tania i niezdrowa karma, wymieszane gatunki, brak mozliwości odpoczynku… Marzę o tym, by wreszcie w Polsce powstały przepisy prawne, które nie pozwalałyby na takie męczenie tych pięknych i mądrych stworzeń 🙁
I pylące podłoże. I, przynajmniej na zdjęciach, nie ma miejsc do schronienienia się przed ludźmi. I żadnych żywych roślin. Jedyna miejsce tego typu, którym się zachwyciłam było w zoo w Wiedniu – ogromna przestrzeń. Wysokość kilku pięter. Drzewa swobodnie rosnące wewnątrz, strumyki, właściwa wilgotność… A tutaj – straszne. Ku uciesze gawiedzi meczy się zwierzęta.
owszem, ma pani rację, osoby są blokowane na stronach papugarni w całej Polsce, ponieważ linkują stronami zewnętrznymi co jest niedozwolone na tego typu forach oraz prowadzą dyskusję w sposób agresywny, co jedynie zraża ludzi do rozmowy a nie do odwiedzenia papugarni. Prawda jest taka, że każde miejsce jest inne i wkładanie wszystkich papugarni do jednego worka jest śmieszne. Przyjdź, zobacz, oceń.
Linkowanie na FB stronami zewnętrznymi jest dozwolone a mimo to negatywne opinie są usuwane. Natomiast wstawione tutaj zdjęcia raczej potwierdzają złe warunki dla papug w tym miejscu
Myślę że mało kto jest w stanie zapewnić im aż tak naturalne środowisko w jakim normalnie by żyły. A papugi na pewno dużo mniej męczą się w takich miejscach niż w małych klatkach w domach jeżeli ktoś postanowił sobie taką kupić. Tutaj przynajmniej mogą latać ile chcą (wiem że nie jest to lot długodystansowy, naturalny ale lepszy taki niż zwykła klatka gdzie nie ma aż takich możliwości) dodatkowo w papugarni są wypuszczone 24 na dobę a w domowych warunkach niestety mało kto może im to zapewnić. Kolejny plus, w papugarni mają towarzystwo, dużo towarzystwa. Naprawdę dużo więcej zwierząt męczy się… Czytaj więcej »
Racja. Te zwierzęta tam się meczą… Tragedia jak tam można… Gdyby ludzi pozamykali w klatkach to by dopiero zrozumieli na własnej skórze, jak to jest. 🙁 Płakać się chce.
Niee,biedne papużki, już po samych zdjęciach można stwierdzić że warunki są fatalne, ani jednej żywej rośliny, mało miejsca i w choćby najmniejszym stopniu nie przypomina to ich środowiska naturalnego,proszę zastanówcie się i oszczędźcie cierpienia czującym,inteligentnym istototkom ??
Racja. Mi tam szkoda takich zwierzątek, zwłaszcza, że ja lubię zwierzątka i jestem wrażliwa na punkcie męczenia zwierząt. Kocham każde zwierzątko nawet takie jeśli ma garba czy coś takiego. Kiedyś miałam rybkę którą nazwałam Plamka i miała garba, ale była moją ulubioną rybką i miała żółty ogonek w czarne łatki.
Biedne 🙁
Te papużki są przepiękne. Aż mi się płakać chcę, że takie zwierzątko nie może żyć w środowisku naturalnym.
Fajne miejsce na pewno przyjdę.
Może miejsce jest ładne pachnące itd. Ale spróbuj zobaczyć to miejsce ze strony papugi, a w tedy zrozumiesz.
Miejsce przyjazne dla papug, w 100% polecam !
Przyjazne… na pewno? A gdyby ciebie zamknęli w klatce to byś powiedział, że w 100% przyjazne? Nie chcę Cię urazić, ale prawda jest prawdą.