Dokładnie miesiąc temu funkcjonariusze Straży Miejskiej w Lublinie wyposażeni zostali w nowoczesne defibrylatory. Podczas czwartkowej interwencji w centrum Lublina, sprzęt medyczny po raz pierwszy pozwolił uratować ludzkie życie.
Automatyczne defibrylatory zewnętrzne (ang. Automated External Defibrillator AED) to specjalistyczne, skomputeryzowane urządzenia, które za pomocą krótkich, nieskomplikowanych poleceń werbalnych i wizualnych pozwalają przeprowadzić skuteczną reanimację w przypadku nagłego zatrzymania krążenia oraz pracy serca. Do ich obsługi nie jest wymagana nawet specjalistyczna wiedza medyczna, co oznacza, że w praktyce użyć mogą ich niemal wszyscy. Defibrylatory zwiększają szansę na ocalenie ludzkiego życia, przed przybyciem karetki pogotowia, a w takich sytuacjach liczy się przecież każda sekunda.
O zakup defibrylatorów na potrzeby lubelskiej Straży Miejskiej wystąpił w ubiegłym roku Marcin Nowak, wiceprzewodniczący Rady Miasta Lublin. W interpelacji do prezydenta Lublina poprosił o zabezpieczenie na ten cel kwoty 30 tysięcy złotych. Tak też się stało i na początku czerwca zakupiono 8 przenośnych urządzeń.
Nikt nie mógł przewidzieć, że na efekty potwierdzające słuszność tego zakupu poczekamy zaledwie miesiąc. W czwartkowy poranek strażnicy miejscy zostali poinformowani o leżącym na przystanku nieprzytomnym człowieku. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że jest nim starszy mężczyzna, który nie dawał oznak życia. Strażnicy niezwłocznie przystąpili do reanimacji defibrylatorem, przywracając prawidłowe tętno oraz pracę serca, co bez wątpienia uratowało mu życie. Potwierdzili to również ratownicy z karetki pogotowia, którzy przewieźli pacjenta do szpitala przy ulicy Jaczewskiego.
Lublin jako jedno z pierwszych miast w Polsce wprowadził defibrylatory do przestrzeni publicznej. Oprócz pojazdów straży miejskiej, sprzęt ratujący życie znajduje się między innymi w kilku budynkach Urzędu Miasta, a nawet w jednym z pojazdów transportu miejskiego. W planach kolejne zakupy i nowe lokalizacje, obejmujące między innymi część newralgicznych przystanków MPK oraz miejski tabor.