Nie możemy mówić o końcu pandemii – mówi prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii w Instytucie Nauk Biologicznych UMCS. Z ekspertem rozmawialiśmy również o tym, czy zniesienie restrykcji jest dobrym pomysłem, a także o tym, kto powinien przyjąć czwartą dawkę szczepionki.
Od pewnego czasu zniesione zostały restrykcje pandemiczne związane między innymi z zasłanianiem ust i nosa w przestrzeniach zamkniętych. Czy to dobra decyzja?
– Teraz trudno mi to stwierdzić dlatego, że nie ma wiarygodnych statystyk. Są one teraz udostępniane tylko raz w tygodniu, a w testowaniu nastąpiły zmiany. Te dane, które się obecnie pojawiają mogą niezbyt dokładnie odzwierciedlać rzeczywistą sytuację. Jedyne na czym możemy się opierać to nadmiarowe zgony, które są raportowane. Jeśli chodzi o maseczki to musimy pamiętać, że wirus w dalszym ciągu krąży. Zakażenia są w ościennych krajach i rekomendowałabym jednak zakładanie maseczek w miejscach zatłoczonych, jak na przykład sklepy czy galerie. Obecnie widzę, że noszą je głównie starsze osoby i to jest dobry sposób na ochronę. Jeśli dla kogoś maseczka stanowi niedogodność, to jest to bardzo niska cena tego, aby się nie zakazić koronawirusem.
Ostatnie dane epidemiczne nie wykazują wzrostu zachorowań, pozostają na zbliżonym poziomie. Czy możemy zatem mówić o końcu pandemii?
– Na pewno nie. Teraz wyciszyła się fala Omikrona i warunki pogodowe też sprzyjają temu, aby więcej czasu spędzać na zewnątrz. Częściej też otwieramy okna i wietrzymy pomieszczenia, a to dodatkowy atut dla naszego zdrowia. Pandemia się jednak nie skończyła i czekamy na jesień z pewnym niepokojem. W okresie jesiennym będzie już wiadomo czy pojawi się i jaki koronawirus. Poza tym w tym samym okresie będzie następował też spadek odporności poszczepiennej. Należy więc pomyśleć poważnie o programie, który będzie popularyzował i zachęcał do szczepień.
Czy możemy już mówić o jakimś scenariuszu na jesień?
– Koronawirus dalej jest wielką niewiadomą. Obecnie jest już wiele doniesień, które mówią o formach rekombinacyjnych koronawirusa. W poszczególnych krajach nowych podlinii Omikrona jest wiele. Nie wiemy jednak w jakim tempie będzie to ewoluowało. Pytanie jest też, czy ten nowy wariant będzie unikał naszej odporności pozakaźnej. Pokaże to dopiero okres jesienny, ale na pewno nie jest to koniec pandemii.
Czy maseczki mogą wrócić do nas jesienią, jeśli zakażenia będą rosły?
– Zdecydowanie tak i już takie przykłady w kilku krajach mieliśmy. W krajach europejskich, na przykład we Francji poluzowanie jeśli chodzi o noszenie maseczek sprawiało, że były one z powrotem przywracane. Przy tych decyzjach była brana pod uwagę zwiększająca się liczba zakażeń. Z pewnością więc taka rekomendacja, albo i nawet obowiązek może się pojawić.
Seniorom powyżej 80. roku życia rekomendowana jest 4 dawka szczepionki. Czy ma ona sens?
– Rzeczywiście pojawiła się taka rekomendacja ze strony EMA i europejskiej CDC. Ta szczepionka jest rekomendowana dla osób, które mają 80 lat lub więcej. Moim zdaniem powinna być ona jednak rekomendowana przynajmniej dla osób od 60 roku życia. Odporność seniorów znacznie się osłabia, a do tego dochodzą różne choroby współistniejące, które wraz z wiekiem mogą się pojawiać. W Stanach Zjednoczonych wprowadzono drugą dawkę przypominającą już od 50 roku życia.