Polska przygotowuje się na ewentualność przyjęcia Ukraińców uciekających ze swojego kraju przed wojną. Sytuacja za naszą wschodnią granicą jest bardzo napięta.
Wojewodowie w całym kraju, na prośbę rządu, wraz z samorządowcami tworzą listę miejsc, gdzie w razie potrzeby można by ulokować uchodźców z Ukrainy. Dotyczy to również naszego regionu.
– Polska przygotowuje się na różne scenariusze w związku z napiętą sytuacją pomiędzy Rosją a Ukrainą. Jednym z nich są działania wojewodów związane z ewentualnym napływem uchodźców z Ukrainy, którzy z powodu możliwego konfliktu, mogą szukać w naszym kraju bezpiecznego schronienia – informuje Agnieszka Strzępka, rzecznik prasowy wojewody lubelskiego. Jak dodaje, również w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji działa zespół, który opracowuje rozwiązania uwzględniające rozwój sytuacji w ramach konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
MSWiA prowadzi stały monitoring sytuacji w związku z kryzysem na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Sytuacja jest analizowana w ścisłej współpracy z Komendą Główną Straży Granicznej i innymi służbami, Urzędem do Spraw Cudzoziemców oraz wojewodami.
Również Wydział Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Lublin jest w stałym kontakcie z odpowiednimi służbami wojewody i na bieżąco uzgadnia niezbędne działania.
– W weekend wojewoda lubelski z prezydentem Lublina odbyli telekonferencję na temat bieżącej sytuacji i ustalili możliwe scenariusze jej rozwoju. Ponieważ ta sprawa bezpośrednio dotyczy bezpieczeństwa naszego miasta i jego mieszkańców, jak również pomocy osobom uciekającym przed zagrożeniem wojny, prezydent podtrzymał deklarację ścisłej współpracy w tym zakresie oraz udzielenia wszelkiego możliwego wsparcia ze strony miasta służbom wojewody – podkreśla Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego Ratusza.
Działania te skupiają się również na ustalaniu miejsc, gdzie mogliby zamieszkać Ukraińcy. – Prowadzimy rozmowy o ewentualnych możliwościach tymczasowego zakwaterowania uchodźców próbujących się wydostać z Ukrainy. W uzgodnieniu z wojewodą aktualizujemy listę obiektów i lokali miejskich, które mogłyby być do tego celu wykorzystane – zdradza Justyna Góźdź.
Miejsca, do których mieliby trafić uchodźcy, nie musiałyby być udostępniane jedynie przez samorząd. W grę wchodzą również hotele i inne obiekty, znajdujące się w rękach prywatnych.