Dorothea Lange to jedna z pionierek fotografii dokumentalnej XX wieku. W latach 30. dokumentowała społeczne konsekwencje Wielkiego Kryzysu. Jej prace możemy oglądać w Zaułku Hartwigów do piątku (31 lipca).
Lange fotografowała strajki robotnicze, bezrobotnych mężczyzn na ulicach miast, a jej portrety migrujących rolników wpłynęły na amerykańską fotografię dokumentalną. Prezentowane zdjęcia często opatrzone były wypowiedziami bohaterów. Pierwsza wystawa zdjęć Lange miała miejsce w 1934 roku.
Dorothea Lange, przyszła na świat jako Dorothea Nutzhorn 26 maja 1895 roku w Hoboken w stanie New Jersey. Ojciec, Heinrich Nutzhorn, by prawnikiem, a matka Johanna, zajmowała się wychowywaniem dzieci. W wieku 7 lat, Dorothea zachorowała na polio, w wyniku czego do końca życia utykała. Studiowała na Columbia University, w ciągu kolejnych kilku lat szlifowała swoje umiejętności jako asystentka fotografów, m.in. Arnolda Genethe’a, znanego portrecisty, czy Clarence’a Hudsona White’a w jego prestiżowej szkole fotografii.
Mimo, że w ciągu ostatnich 20 lat swojego życia Lange zmagała się z coraz większymi problemami zdrowotnymi, pozostała aktywna zawodowo. Zmarła na nowotwór w październiku 1965 r.
Prezentowane na wystawie zdjęcia pochodzą z kolekcji Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych.
Wystawa ma charakter wystawy plenerowej. Wstęp wolny.
Fot. Materiały organizatorów