W środę (27 października) w regionie potwierdzono 1632 nowych zakażeń COVID-19 i 27 zgonów (w tym 6 bez chorób współistniejących). Najwięcej nowych przypadków było ponownie w Lublinie, gdzie zachorowało aż 439 osób.
Wskaźnik zachorowań na 100 tys. mieszkańców w regionie wynosi 77,6. Na drugim miejscu jest województwo podlaskie 68,3, mazowieckie 31,1, warmińsko-mazurskie 22,3, zachodniopomorskie 20,6 i podkarpackie 20,1.
W Lublinie wskaźnik na 100 tys. wyniósł 129,2, w powiecie puławskim 126,6, łęczyńskim 123,6, Białej Podlaskiej 120,3, powiecie świdnickim 116,6, lubelskim 99,7 i lubartowskim 98,0.
W regionie hybrydowo lub całkowicie zdalnie pracuje obecnie blisko 400 szkół i przedszkoli na 2500 wszystkich dostępnych placówek tego typu.
Sytuacja w szpitalach
W środę (27 października, stan na godz. 9:00) hospitalizowanych osób było o 72 więcej niż wczoraj. Dodatkowo, 3 osoby zostały podłączone do respiratorów. W Targach Lublin przybyło 4 pacjentów.
W województwie lubelskim jest zabezpieczonych 1310 łóżek na II poziomie, w tym 112 respiratorowych i 112 w Szpitalu Tymczasowym. Łącznie zajętych jest 1137 łóżek, w tym 70 respiratorowych i 80 w Targach Lublin. Hospitalizowanych jest również 29 dzieci (24 osoby w szpitalu Janie Bożego i 5 osób w szpitalu w Tomaszowie Lubelskim).
Dzisiaj (27 października) wojewoda lubelski podpisał polecenie, które ma za zadanie zwiększyć liczbę łóżek o 30 w szpitalu w Puławach. W tej liczbie zawarte są dwa łóżka respiratorowe.
– Biorąc pod uwagę dłuższy weekend będę w kolejnych dniach podpisywać polecenia zwiększające liczbę łóżek między innymi w Chełmie, Białej Podlaskiej, Łukowie, Radzyniu Podlaskim – podkreśla Lech Sprawka.
Apel wojewody
Wojewoda lubelski zaznacza, że otrzymał informację, która miałaby świadczyć o tym, ze zakazał on organizacji różnego typu wydarzeń. – Wojewoda takiego zakazu wydać nie może. Jedynie apeluję do służb o przesuwanie wydarzeń na inny termin. Jeśli organizatorzy decydują się na imprezy musi być bardzo ścisły reżim sanitarny, zwłaszcza w przestrzeniach zamkniętych – zaznacza.
Fot. Dominika Polonis/Archiwum
