Do pracowników Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie płyną kondolencje ze świata aktorskiego i od mieszkańców Lublina. W sobotę (8 stycznia) środowisko artystyczne pożegnało w Kocku aktora Witolda Kopcia. Tego samego dnia wieczorem instytucja poinformowała o tragicznej śmierci kolejnego aktora, Przemysława Gąsiorowicza. Teatr ogłosił tydzień żałoby w związku z tymi wydarzeniami.
W poniedziałek (10 stycznia) dyrektor teatru Redbad Klynstra-Komarnicki ogłosił tygodniową żałobę w związku z tragiczną śmiercią Przemysława Gąsiorowicza. Na znak żałoby na budynku teatru zostały umieszczone flagi z kirem, a w witrynie umieszczono zdjęcie aktora.
– Ze względu na zaistniałą sytuację przed każdym zaplanowanym na ten tydzień spektaklem publiczność będziemy informować o ogłoszonej żałobie oraz będziemy prosić o minutę ciszy przed rozpoczęciem każdego spektaklu. Aktorzy po zagranym spektaklu nie wyjdą do ukłonów, prosimy także, by opuścić widownię w ciszy, nie nagradzając aktorów brawami – czytamy w oficjalnym komunikacie.
We foyer teatru wystawiona zostanie księga kondolencyjna oraz puszka, do której będzie można składać datki na wsparcie dzieci zmarłego w wypadku aktora.
– Przemysław Gąsiorowicz (…) był naszym przyjacielem, człowiekiem z sercem na dłoni, uosobieniem dobroci i serdeczności. Lubili i cenili go wszyscy w teatrze, od koleżanek i kolegów z zespołu aktorskiego, przez zespół techniczny, po każdego z dyrektorów. Przemek był wybitnie utalentowanym i bardzo pracowitym artystą, a jednocześnie skromnym, szczerym, nieśmiałym, pełnym ciepła i empatii człowiekiem – czytamy w mediach społecznościowych Teatru Osterwy.
Przypominamy, że 42-letni Przemysław Gąsiorowicz zginął w sobotę (8 stycznia) na skutek wypadku, jadąc na pogrzeb aktora Witolda Kopcia. Do zdarzenia, podczas którego czołowo zderzyły się dwa samochody, doszło na obwodnicy Lubartowa. Ranny aktor został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, gdzie mimo walki lekarzy o jego życie, zmarł.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że aktor kierujący samochodem marki Peugeot z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z jadącą prawidłowo z naprzeciwka hondą.
Wyrazy współczucia
Wyrazy współczucia pracownikom instytucji przekazują również inne lubelskie teatry. – Z wielkim smutkiem i niedowierzeniem przyjęliśmy informację o śmierci aktorów Witolda Kopcia i Przemysława Gąsiorowicza. Rodzinom, bliskim i zespołowi teatru przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia – czytamy na Facebooku Teatru Starego w Lublinie.
Kondolencje przekazał również Teatr im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie. – Dyrekcja i zespół teatru składa wyrazy głębokiego współczucia dla rodzin, bliskich, zespołu i dyrekcji Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie z powodu śmierci dwóch aktorów – informuje placówka w mediach społecznościowych.
Społeczność Teatru Osterwy jest w szoku. – To wielka strata. To był przede wszystkim kolega, ale był też wspaniałym aktorem, a z roku na rok rozwijał się coraz bardziej. Nic nie będzie już takie samo. Tacy aktorzy zdarzają się raz na 20 albo 30 lat – wspomina ze wzruszeniem jedna z aktorek Teatru Osterwy w Lublinie, z którą dziś rozmawialiśmy. – Żal ogromny. Kiedy jechaliśmy na pogrzeb Witka, widzieliśmy ten wypadek. Nie mogłam później uwierzyć, że to Przemek w nim zginął – dodaje.
“Nieoczekiwanie i za szybko odszedł ktoś, kto był prawdziwym uśmiechem naszego Teatru; ktoś, dzięki komu czuliśmy się jak rodzina. Wszyscy w Teatrze zostaliśmy pozbawieni iskry szczęścia i dobroci, którą Przemek miał zawsze przy sobie. Łączymy się w żalu i bólu z najbliższymi Przemka: partnerką Darią, Dziećmi, Rodziną, Przyjaciółmi, wszystkimi, którzy znali go i kochał” – napisali pracownicy i dyrektor Teatru w oficjalnym komunikacie.
Okoliczności wypadku bada policja pod nadzorem prokuratury. – Ze względu na to, że wypadek był ze skutkiem śmiertelnym śledztwo nadzoruje prokuratura. W najbliższych dniach odbędzie się sekcja zwłok 42-latka. Kierowca hondy nadal pozostaje w szpitalu w ciężkim stanie – informuje Anna Kamola z biura prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Fot. Dominika Polonis