Jajka, szynka, makaron i chleb – między innymi takie produkty kupił Zbigniew Wojciechowski, wicemarszałek województwa lubelskiego włożył do paczki wielkanocnej dla uchodźców z Ukrainy. Zachęca, aby mieszkańcy również robili paczki świąteczne dla uchodźców.
Urząd Marszałkowski zaprosił dziennikarzy na briefing prasowy, aby poinformować o tym, jak “zamierza wspomóc uchodźców z Ukrainy podczas zbliżających się świąt wielkanocnych”. Podczas spotkania wicemarszałek Zbigniew Wojciechowski pokazał, jaką paczkę świąteczną przygotował wraz z żoną dla przebywających w naszym mieście Ukraińców.
– Pozwoliłem sobie dzisiaj zakupić tradycyjne produkty. Chcemy dać dobry przykład, jak się dzielić i wspierać w tym ważnym czasie, gdy płonie Ukraina. Przytuliliśmy do swoich domów i serc naszych braci Ukraińców, mamy i dzieci, a także ludzi starszych i chcemy, aby chociaż na chwilę zaistniał uśmiech na ich twarzach – mówi Zbigniew Wojciechowski, wicemarszałek województwa lubelskiego.
Wojciechowski paczkę świąteczną przekaże rodzinie z Łucka i Lwowa. W paczce znalazły się między innymi biała kiełbasa, zakwas na żur, jajka, chleb, wędlina, ser żółty, makaron ćwikła, chrzan, wielkanocna babka, kawa oraz herbata.
– Zachęcam do tego, aby kto może sobie pozwolić, taką paczkę przygotował i dał sąsiadowi. Rodziny ukraińskie są u naszych sąsiadów, w szkołach, internatach, akademikach i na salach gimnastycznych. Tam te paczki zanieśmy – podkreśla Wojciechowski. – Jeśli ktoś nie zna takiej rodziny może paczkę przynieść do urzędu i my ją przekażemy – dodaje.
Fot. Dominika Polonis
