Mamy, które urodziły i wychowały co najmniej czwórkę dzieci, od marca mogą starać się o „emeryturę”.
Od 1 marca wchodzi w życie rodzicielskie świadczenie uzupełniające (RSU), potocznie zwane matczyną emeryturą. Sprawdziliśmy, komu ono przysługuje, jak je otrzymać i do jakiej instytucji się o nie zwrócić.
Nowe świadczenie z budżetu państwa otrzymają mamy, które nie wypracowały sobie emerytury, bo poświęciły się wychowaniu co najmniej czwórki dzieci.
– Rodzicielskie świadczenie uzupełniające przysługuje matce, która ukończyła 60 lat i wychowała co najmniej czworo dzieci albo ojcu, który ukończył 65 lat i wychował co najmniej czworo dzieci, bo ich matka zmarła, porzuciła je lub przez długi czas ich nie wychowywała. Świadczenie może otrzymać tylko rodzic, który nie ma dochodu zapewniającego mu niezbędne środki utrzymania – informuje Małgorzata Korba, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie.
Warunek wychowania dziecka dotyczy dziecka własnego, dziecka współmałżonka, dziecka adoptowanego lub przyjętego na wychowanie w ramach rodziny zastępczej (z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej).
Aby otrzymać świadczenie trzeba mieszkać w Polsce. RSU przysługuje polskim obywatelom, a także cudzoziemcom, którzy legalnie przebywają w naszym kraju.
RSU nie zostanie przyznane, jeśli…
Rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego nie otrzyma osoba, która ma emeryturę lub rentę w wysokości co najmniej minimalnej emerytury, jest tymczasowo aresztowana lub odbywa karę pozbawienia wolności.
– Świadczenia może także nie dostać osoba, którą sąd pozbawił władzy rodzicielskiej lub ją ograniczył przez umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej oraz która długotrwale zaprzestała wychowywania dzieci – wyjaśnia Małgorzata Korba.
Wniosek, dokumenty i wypłata
Świadczenie przyznaje prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jeśli rodzic ma okresy ubezpieczenia w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i nie pobiera emerytury lub renty wyłącznie z ZUS, to jego wniosek rozpatrzy prezes KRUS.
Do wniosku trzeba dołączyć: akty urodzenia dzieci lub orzeczenia sądu o powierzeniu sprawowania pieczy zastępczej nad dzieckiem, informację o numerach PESEL dzieci, oświadczenie o sytuacji osobistej, rodzinnej, majątkowej i materialnej oraz inne dokumenty, które mogą mieć wpływ na przyznanie świadczenia (m.in. zaświadczenia o dochodach i wysokości pobieranych świadczeń). Druk wniosku o rodzicielskie świadczenie uzupełniające i formularz oświadczenia będzie można znaleźć w ZUS.
Wypłata świadczenia przysługuje od miesiąca wydania przez prezesa ZUS lub KRUS decyzji przyznającej świadczenie, ale nie wcześniej niż od ukończenia powszechnego wieku emerytalnego.
Rodzic, który pobiera RSU z ZUS, ma obowiązek powiadomić Zakład o wszelkich zmianach mających wpływ na prawo i wysokość świadczenia. Chodzi na przykład o podjęcie zatrudnienia, dodatkowe dochody, uzyskanie prawa do innego świadczenia, wyjazd za granicę na stałe, pobyt w areszcie śledczym itp. W KRUS i w ZUS będą obowiązywały te same zasady przyznawania i wypłaty świadczenia.
Osoba, która nie zgadza się z odmowną decyzją ZUS w sprawie rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego, może złożyć wniosek do prezesa ZUS o ponowne rozpatrzenie sprawy albo od razu złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (za pośrednictwem prezesa ZUS).
Wysokość RSU
Nie jest to emerytura, ale świadczenie wypłacane ze środków budżetu państwa. Dla osoby, która nie pobiera emerytury lub renty, rodzicielskie świadczenie uzupełniające wynosi tyle co minimalna emerytura (od marca 1100 zł brutto).
– Osoba, która ma niską emeryturę lub rentę, też może liczyć na rodzicielskie świadczenie uzupełniające, ale tylko w kwocie dopełnienia do minimalnej emerytury. Na przykład jeśli ma emeryturę w wysokości 500 zł, to otrzyma RSU w kwocie 600 zł – tłumaczy Małgorzata Korba.