Jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistów, obdarzony niezwykłym głosem i sceniczną charyzmą, świeżo upieczony laureat nagrody Miasta Lublin za Całokształt Działalności. W czwartek (30 maja) Krzysztof Cugowski świętuje urodziny.
Jest lublinianinem z urodzenia i z wyboru. To właśnie w naszym mieście założył z kolegami legendarną Budkę Suflera. Miał wówczas 19 lat i jak sam opowiada, była to zabawa, która niepostrzeżenie przerodziła się w sposób na życie. Z zespołem zdobył wszystkie muzyczne szczyty. Ma na swoim koncie rockowe evergreeny w postaci „Snu o dolinie”, „Cienia wielkiej góry”, „Jest taki samotny dom” i wielu innych. Jego udziałem był również dotąd niepobity rekord sprzedaży płyt. Wydany przez Budkę Suflera krążek „Nic nie boli tak jak życie” rozszedł się w ponad milionie egzemplarzy.
Zespół zakończył działalność w 2014 roku, nie oznaczało to jednak, zakończenia przez wokalistę przygody ze sceną. Już rok później wydał solową płytę „Przebudzenie”, zaczął udzielać się w projektach operowych i wyruszył w trasę koncertową z zespołem Bracia, założonym przez jego synów Piotra i Wojtka. Po dwóch płytach i wielkiej trasie koncertowej pod szyldem Cugowscy, rodzinne trio zakończyło współpracę.
Od dwóch lat wokaliście towarzyszy Zespół Mistrzów złożony ze znanych w branży muzycznej instrumentalistów. W tym roku Krzysztof Cugowski świętuje 50-lecie swojej pracy artystycznej. Jest właśnie w trakcie jubileuszowej trasy koncertowej „50 lat na 100 procent”. Rockowy skład przygotowuje również płytę z premierowymi utworami. Już niebawem światło dzienne ujrzy ich pierwszy singiel.
– Jestem człowiekiem spełnionym, prywatnie i zawodowo. Jeśli mógłbym coś zmienić w swoim życiu, byłby to mało istotne drobiazgi – mówi Krzysztof Cugowski.
