Pobiegli w niedzielę (18 listopada) w Wąwozie Rury, by zebrać fundusze na leczenie i rehabilitację Dawidka. Lubelscy biegacze wzięli udział w 3. Charytatywnym Biegu o Złotą Dynię. Na stracie stanęli także zawodnicy, którzy walczyli o poprawienie swoich rekordów życiowych. Sprzyjała trasa – zdaniem niektórych – jedna z łatwiejszych w kalendarzu biegaczy w regionie.
Dawidek Fijołek jest chłopcem, który urodził się bez prawej rączki i z wadą lewej. Obecnie większość czynności, jakie może wykonywać, wykonuje stopami. Bez kosztownej rehabilitacji i niezbędnych funduszy nie będzie w stanie dalej rosnąć i rozwijać się.
Fot. Dominika Polonis