Brafitterka z Lublina: Kobiety potrzebują kolorów, koronek i elegancji

Od ponad 6 lat prowadzi lubelski Salon Bielizny i Brafittingu KWESTIA BIUSTU, gdzie zajmuje się profesjonalnym i indywidualnym dopasowaniem bielizny dla kobiet. Joanna Żuk zna się na tym, jak mało kto, ponieważ jest członkiem Stowarzyszenia Polskiego Brafittingu. To bardzo prestiżowe miano nosi tylko 31 kobiet w Polsce. Doświadczona brafitterka podzieliła się z nami wiedzą na temat właściwego doboru biustonosza, który pozwala zadbać i wyeksponować największy atrybut kobiecości.

Czym jest brafitting?

Termin brafittingu pochodzi z języka angielskiego, a ta usługa pojawiła się w Polsce około 15 lat temu i wywodzi się z Wielkiej Brytanii. Bra znaczy biustonosz, a fitting to dopasowywanie. Brafitting polega więc na profesjonalnym doborze i dopasowaniu bielizny.

Jaką wiedzę na temat piersi posiada brafitterka, której nie ma ekspedientka?

Przede wszystkim brafitterka zajmuje się specyfiką układu piersi oraz dopasowaniem konstrukcji biustonosza do sylwetki danej kobiety. Specjalizujemy się w doborze stanika, nie tylko podając go z półki, ale zwracamy uwagę na to, jak klientka jest zbudowana i jakie ma piersi – czy są małe lub duże i czy są jędrne, a może wiotkie. Ważne jest też rozstawienie piersi oraz to, czy są wysoko, czy nisko osadzone. Wspieramy także profilaktykę raka piersi poprzez to, że zachęcamy nasze klientki do samobadania się. Co więcej, bardzo często znajdujemy jakieś zmiany podczas zakładania kobietom bielizny, ale niekoniecznie dotyczy to samych piersi. Mamy okazję zauważyć zmiany na skórze pleców, szyi czy karku, które są niemożliwe do dostrzeżenia przez klientkę z uwagi na ich umiejscowienie.

Czego może nas nauczyć brafitterka?

Przede wszystkim samodzielnego, umiejętnego doboru biustonosza. Nie przyzwyczajajmy się do żadnych cyferek – ani do obwodu, ani do literki w miseczce. Rozmiar, który nosimy jest podstawą, ale nie wyznacznikiem. Trzeba zdawać sobie sprawę, że każda bielizna jest szyta przez innego producenta, z różnych tkanin i inną techniką szycia. Niektóre miseczki są głębsze, inne płytsze, a elastyczny obwód może się bardziej lub mniej rozciągać. Klientka nie może trzymać się kurczowo danego rozmiaru. Musi zwracać uwagę przede wszystkim na obwód, aby dobrze podtrzymywał biust, ale też, żeby nie był za ciasny. Miseczka ma być na tyle duża, by pomieściła całą piersi, a fiszbiny w pełni je okalały. Wkładając klientce stanik, pokazujemy jej, na co ma zwracać uwagę, aby mogła potem sama iść do sklepu i nie wyjść z niedopasowaną do niej bielizną. Poza tym pokazujemy, jak kobiety powinny zakładać biustonosz, bo wiele klientek tego nie potrafi. Bardzo ważne jest też przekazanie informacji na temat pielęgnacji bielizny.

Jak to powinnyśmy robić?

Podstawą jest pranie ręcznie w letniej wodzie o temperaturze maksymalnie 40 stopni, używając delikatnych środków piorących (tych specjalnych do bielizny, ale mogą to też być płyny do prania tkanin). Absolutnie nie stosujemy płynów zmiękczających do płukania, ponieważ one rozpuszczają stosowaną w bieliźnie lycrę i elastan oraz powodują, że guma parcieje i nie jest stabilna. Wówczas biustonosz po prostu nam się szybciej rozciągnie. Inną bardzo istotną rzeczą jest to, aby nie zaparzyć stanika, czyli nie uprać go w zbyt gorącej wodzie. Wrzątek, poza tym, że rozciągnie biustonosz, może go również zdeformować.

Jeśli chodzi o przechowywanie bielizny to staniki z usztywnianymi miseczkami, powinny leżeć rozłożone i nie mogą być wyginane, bo wtedy stracą swój kształt. Mogą się też na stałe pofałdować i nie wrócić do swojej pierwotnej formy. To dotyczy push-upów, staników deco plunge oraz usztywnianych biustonoszy z termicznie formowaną twardą miseczką. Miękkie biustonosze można natomiast dowolnie składać.

Jakie predyspozycje trzeba mieć do zawodu brafitterki?

Brafitterka to zawód dla entuzjastek, dla kobiet, które lubią pracować z innymi kobietami i przede wszystkim mają bardzo dobry, bezpośredni kontakt z klientem. To praca dla osób, które lubią ludzi i chcą im pomagać. To nie jest sprzedaż, to jest kompleksowa obsługa w bardzo delikatnej sferze. Wchodząc do przymierzalni, przekraczamy próg intymności i musimy przełamać wiele barier, jednocześnie umiejętnie budując atmosferę zaufania. Nie należy także zapomnieć o umiejętności perswazji i przekonywania, ale z bardzo wielkim wyczuciem, bo nie można klientce narzucić nic, co będzie przeciwko niej.

Jakie kobiety najczęściej korzystają z pani pomocy?

Wszystkie. Popatrzmy na przykład na rozwój kobiety. Najpierw są to młodziutkie dziewczyny, które przychodzą po pierwszy biustonosz, następnie chodzą do szkoły, potem potrzebują bielizny na studniówkę i wymagają doboru specjalistycznych staników do sukienek na bale. Później studiują czy pracują i potrzebują biustonoszy do pracy. Następnie wychodzą za mąż, potrzebują więc specjalnych biustonoszy dostosowanych do sukien ślubnych, a ich koleżanki na wesela. Potem są w ciąży i karmią dzieci. Dojrzewają, tyją, chudną, starzeją się i wtedy wymagają bardziej wygodnych staników. Drugi podział dotyczy rozmiarów biustu, czyli są to kobiety z małymi, średnimi, czy większymi piersiami. No i te panie, które mają bardzo, bardzo duży biust. Klientki o małych piersiach często chcą, aby stanik dodał im odrobinę rozmiaru, te o średnim biuście oczekują dobrego podtrzymania, a kobiety z dużymi piersiami potrzebują odciążenia ramion i kręgosłupa. Wszystkie pragną komfortu, wygody i dobrego wyglądu. Odrębną grupą są natomiast klientki, które uprawiają sport. One też potrzebują specjalistycznych biustonoszy, spełniających inne funkcje.

Jakie staniki powinny nosić kobiety podczas ciąży i w trakcie karmienia?

To zależy od tego, w którym miesiącu ciąży jest dana klientka. Na samym początku dobieramy miseczkę z tak zwanym zapasem i jak najciaśniej zapinamy haftki, aby kobieta mogła je z czasem rozszerzać. Pod koniec ciąży dziewczyny przychodzą natomiast po biustonosz do karmienia. Wówczas wybieramy im stanik z ciut większą miseczką, aby był dobry, gdy będą miały nawał pokarmu, ale i po jego ustąpieniu.

Czy istnieją tak zwane „trudne biusty”, do których trudno dobrać bieliznę?

Najtrudniejszą grupą klientek są duże kobiety z nieproporcjonalnie małymi piersiami. Panie, które mają duży obwód pod biustem i małe, szeroko rozstawione piersi wymagają płaskich fiszbin, a takich po prostu nie ma. Nie ma więc staników np. w rozmiarze 95 albo 100A, które byłyby dla nich wygodne. Owszem są dostępne, ale fiszbiny nie są płaskie, i nie obejmują całej piersi, tylko wbijają się w nią. Bardzo trudnymi klientkami są starsze panie, które mają złe doświadczenia właśnie z fiszbinami. Przychodząc do naszego sklepu od razu mówią, że poszukują dobrze dopasowanego stanika, ale bez drutów, a druty, czyli fiszbiny utrzymują konstrukcję biustonosza w odpowiednim kształcie. Są też kobiety ze znaczną asymetrią piersi. Te klientki wymagają staników, w które można by było włożyć wkładki wyrównujące wielkość ich piersi. Odrębną grupą są klientki po całkowitej mastektomii jednej lub obu piersi i nie są zadowolone z dostępnych modeli staników medycznych. Te panie wymagają takich biustonoszy, do których można wszyć kieszonki na protezy piersi, a całość prezentuje się bardzo naturalnie.

Jak się przygotować do wizyty u brafitterki?

Nie potrzeba jakiś szczególnych przygotowań. Trzeba jedynie wiedzieć, że my nie podajemy stanika z półki, tylko wchodzimy z klientką do przymierzalni i mierzymy stanik, aby sprawdzić, czy dana konstrukcja jest dla niej odpowiednia. Na to należy wygospodarować sobie odrobinę czasu. Taka wizyta powinna chwilę potrwać, zwłaszcza jeżeli klientka jest pierwszy raz i wymaga pełnej obsługi brafitterskiej. Lubię jak kobiety zadają pytania, co na początku jest rzadkością, bo przeważnie to ja mówię i je instruuję. Panie w przymierzalni często są też zakłopotane i troszkę nieśmiałe, bo są rozebrane. To później naturalnie mija, ponieważ takie jest pierwsze wrażenie, a kobiety otwierają się i mówią mi o swoich potrzebach.

Jakie cechy powinien mieć idealny stanik?

Idealny stanik to taki, w którym danej klientce będzie wygodnie, w jakim będzie dobrze wyglądała i w którym ciężar piersi będzie dobrze podtrzymywany przez obwód biustonosza. Kobieta musi mieć przede wszystkim komfort, ale jej biust musi również ładnie wyglądać. Najważniejszy jest obwód stanika, bo on podtrzymuje 80 procent ciężaru piersi. Właśnie w brafittingu przenosi się ciężar z ramiączek na obwód i to dla niektórych klientek jest bardzo trudne, bo dobre dopasowanie obwodu zwłaszcza przy dużych piersiach wymaga większego ściśnięcia.

Czy w obecnych czasach większość kobiet nosi źle dobrane biustonosze?

Nie zgodziłabym się z tym. Od chwili, kiedy w Polsce powstał brafitting, czyli od 2005 roku, świadomość kobiet bardzo wzrosła. Można to zobaczyć na ulicach, na weselach lub podczas innych uroczystości, a także w biurach, na uczelniach czy w szkołach. Wiele pań ma już dobrze dobrany biustonosz. Obecnie nie widać tak często młodych dziewczyn z za luźnymi stanikami i z za małymi miseczkami. Dojrzałe kobiety z dużymi piersiami też mają biust utrzymany na odpowiedniej wysokości. Dużym ułatwieniem jest powszechna dostępność wielu rozmiarów bielizny. Jest też bardzo duży wybór konstrukcji, rodzajów staników oraz firm, które je produkują, no i cen. Bielizna w moim salonie pochodzi bezpośrednio od polskich i brytyjskich producentów. Przeważają nasze rodzime firmy. Kobiety o miseczkach I, J, K czy L nie chcą nosić „namiotów”, potrzebują kolorów, koronek, delikatności i elegancji w stanikach o świetnym kroju.

Dlaczego tak często „sklepowy” rozmiar biustonosza znacznie różni się od tego, który proponuje się nam w profesjonalnym salonie brafittingu?

Wynika to z małej dostępności rozmiarów w sieciówkach z bielizną albo w sklepach mających stare marki, czyli takie, które nie idą z duchem rozwoju brafittingu. Tak jak wcześniej wspominałam, nasze mamy i babcie miały kiedyś do dyspozycji tylko miseczki – A, B, C oraz D i na tym koniec. Brafitting w Polsce rozwinął się jednak na tyle, że wymógł na producentach, aby szyli bardzo duże rozmiary. W niektórych modelach w jednym kolorze jest 198 rozmiarów! W tej chwili w naszym Salonie mamy biustonosze do literki N, natomiast możemy sprowadzić też bieliznę do literki S, a na specjalne życzenie polski producent może uszyć stanik nawet do literki Z. Wszystko zależy od potrzeb klientki. Dla mnie jest ważne, aby każda kobieta miała kilkanaście propozycji biustonoszy i znalazła to, czego szuka lub to, co jej się spodoba.

Jakie skutki zdrowotne może mieć długotrwałe noszenie źle dobranego biustonosza?

Proszę sobie wyobrazić kobietę, która ma bardzo duże piersi, a przez lata nosiła źle dobrany stanik. Powstają u niej doły w ramionach, ma zgarbione plecy i skrzywioną sylwetkę. Zaczyna skarżyć się też na bóle kręgosłupa, karku, ramion oraz bóle głowy. Przy zbyt małych miseczkach fiszbiny wbijają się w biust, a zawartość piersi przesuwają do tyłu, tworząc tak zwane „buły” pod pachami. Kiedy dobrze dopasujemy stanik, poprawia się nam postawa, sylwetka się prostuje, biust się unosi, nie rozkłada się na boki i nie leży na brzuchu. Ustępują też bóle kręgosłupa i bez względu na gabaryty pokazuje się talia. Klientka optycznie zyskuje więc kilka kilogramów mniej. Dobrze dopasowany stanik jest najlepszym przyjacielem kobiety.

Czy pamięta pani jakąś wyjątkową sytuację, która wydarzyła się w salonie?

Kiedyś przyszła do mnie klientka, która chciała zrobić prezent swojej znajomej, dobierając jej bieliznę i przyprowadziła pewną kobietę. Ubrałam ją w stanik, a wtedy ta pani nagle się wyprostowała i zmieniła się jej postawa. Stanęła, zaczęła się oglądać w lustrze i już wyszła
w tym biustonoszu, ale wyszła kobieta odmieniona, wyprostowana i bardzo dumna ze swojej kobiecości. Często poznaję klientki, które nie widzą swojej atrakcyjności, nie radzą sobie z upływem czasu czy ze zmianą wyglądu. Pamiętają lata swojej młodości, a nie dostrzegają swojego piękna oraz kobiecości. Potrzebują więc bardzo dużo dobrych, ciepłych słów, ale tylko tych prawdziwych.