Dominikanie dostali ogromny rachunek za gaz. Proszą o wsparcie

Podwyżki cen gazu to temat, który od miesiąca nie daje spokoju przedsiębiorcom. Jak się okazuje, wysokie rachunki uderzają również w kościoły, które nie są w stanie płacić faktur opiewających na ponad 60 tys. zł miesięcznie.

Tak wysoka faktura dotarła między innymi do Bazyliki oo. Dominikanów znajdującej się na Starym Mieście w Lublinie. – Zużycie jest niewiele większe, a rachunek dostaliśmy czterokrotnie większy niż w zeszłym roku. Rachunek z listopada i grudnia przyszedł na kwotę ponad 60 tys. zł, gdzie w listopadzie i grudniu 2019 płaciliśmy około 15 tys. zł – przyznaje o. Krzysztof Modras, przeor klasztoru oo. Dominikanów w Lublinie.

Klasztor oo. Dominikanów na stałe już wpisał się w tworzenie kultury Lublina. Organizują m.in. Wigilię Starego Miasta dla mieszkańców, a w święta goszczą licznych artystów, którzy grają koncerty w ramach Festiwalu Bożego Narodzenia. To również jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc kultu przez mieszkańców, jak i turystów.

– Z tego co wiem, to dla użytkowników prywatnych wzrost cen był o 50 procent. Nas potraktowali jako przedsiębiorców, jak firmę. Wiadomo, że jeśli jest to przedsiębiorstwo to są w stanie zwiększyć ceny za swoje produkty, a my nie bardzo wiemy co mamy robić, bo tu się nic podnieść nie da – zaznacza o. Modras.

Obecnie w Bazylice mieszka 14 duchownych. – Tak naprawdę jesteśmy skazani albo na tacę, która w związku z pandemią i mniejszą ilością ludzi w kościele też spadła, albo możemy prosić ludzi, aby nas wspomogli. 60 tysięcy nie zbierzemy, ale przynajmniej liczymy na to, że będzie to jakaś część – mówi z nadzieją.

Kwesta

Dominikanie po mszach odprawionych w niedzielę (30 stycznia) w ogłoszeniach parafialnych informowali o tym, że na niedzielę (6 lutego) zaplanowano kwestę przed Bazyliką. Kwestować będzie jeden z braci dominikanów po każdej z siedmiu zaplanowanych mszy świętych na ten dzień. Dochód z kwesty będzie w całości przeznaczony na pokrycie kosztów za gaz, które tak znacząco wzrosły.