W czwartek (18 lipca) na pasażerów komunikacji miejskiej czekała niemiła niespodzianka. W związku z rezygnacją jednej z firm przewozowych, część kursów nie jest dziś wykonywana.
„Z powodu nagłej rezygnacji firmy Warbus, część kursów linii 2, 3, 6, 10, 13, 14, 20, 26, 30, 31, 32, 39, 40, 42, 45 nie zostanie wykonana. Za utrudnienia przepraszamy – taki komunikat można zobaczyć na przystankach w Lublinie. Zarząd Transportu Miejskiego równocześnie informuje, że 18 i 19 lipca osoby, które mają ważny bilet okresowy na jedną linię, mogą korzystać ze wszystkich linii komunikacji miejskiej.
Wielu pasażerów nie kryje zdenerwowania. – Czekałam rano na autobus linii 10, ale nie przyjechał. Dopiero po 20 minutach wsiadłam w inny, który na szczęście dowiózł mnie na miejsce. Przez to spóźniłam się do pracy – irytuje się pani Małgorzata, mieszkanka Lublina.
Zapytaliśmy lublinian, co sądzą o zaistniałej sytuacji. Zobaczcie, co odpowiadali w naszej wideo sondzie.
Autorzy: Aleksandra Szyszko, Jakub Małysz
