To był wyjątkowy rok dla Beaty Kozidrak. Wokalistka świętowała 40-lecie pracy artystycznej. Zagrała ponad 60 koncertów na największych krajowych scenach. Występowała również dla Polonii. W sylwestrową noc zaśpiewała dla warszawskiej publiczności i ruszyła na egzotyczne wakacje. Nie zamierza jednak zbyt długo odpoczywać, bo już w lutym rozpoczyna nowy projekt.
Zespół Bajm powstał ponad 40 lat temu i szybko wkroczył na szczyt polskiej sceny. W minionym roku świętował swój jubileusz. Zagrał ponad 60 koncertów na wszystkich największych krajowych scenach. Grupa ruszyła również w trasę zagraniczną.
Jak podsumowują sami muzycy: „Nasze występy zobaczyło ponad 200 tysięcy fanów. Wyliczyliśmy, że na scenie spędziliśmy łącznie 130 godzin. Przejechaliśmy przez Polskę ponad 50 tysięcy kilometrów. Odwiedziliśmy USA i Niemcy. Spaliśmy w 35 hotelach, a średnio, co występ pracowało z nami 60 osób”.
W trakcie jubileuszowego roku z zespołem występowali na scenie również tancerze i sekcja dęta. Podczas koncertów Beata Kozidrak wielokrotnie się przebierała. Nad jej stylizacjami pracowało aż 7 projektantów.
Bajm zakończył swój jubileuszowy rok występem podczas sylwestra w Warszawie. Po wielu miesiącach koncertowania Beata Kozidrak wyruszyła na egzotyczne wakacje. Przed kolejnymi wyzwaniami scenicznymi odpoczywa właśnie w Singapurze.
Po wakacjach szybko wróci na scenę. Będzie gościem specjalnym trzeciej edycji Koncertów Muzyki Filmowej. Pierwsze wydarzenie z dziewięciu, zostało zaplanowane na 14 lutego w Koszalinie. Beta Kozidrak wystąpi z 50-osobową orkiestrą i w towarzystwie m.in. Natalii Kukulskiej, Justyny Steczkowskiej, Kasi Moś, Tomsona, Grzegorza Hyżego i Łukasza Zagrobelnego.
Fot. facebook.com/beatakozidrakofficial/
