Okres świąt Bożego Narodzenia kojarzy nam się przede wszystkim z wyjątkowymi potrawami. Przez kilka dni wspólne z rodziną biesiadujemy dokładając sobie na talerz kolejną porcję kapusty z grzybami, ryby po grecku i serniczka. Kiedy my cieszymy się smacznymi daniami, nasz żołądek woła o pomoc. Jak uniknąć niestrawności w święta doradza Maciej Mańkowski, dietetyk i trener siłowni GetGym.
Jak nie przejeść się w święta?
– Najprostszą odpowiedzią byłoby: „po prostu się nie przejadać”. Aby podejść do sprawy profesjonalnie, należałoby wykonać podstawowe badania na alergie i nietolerancje pokarmowe. Mam na myśli również te ukryte, tzn. dające objawy dopiero po kilku dniach od zjedzenia jakiejś potrawy. Tym sposobem powinniśmy uniknąć wielu problemów, nie tylko tych związanych z układem pokarmowym, ale także chociażby bólami głowy czy stawów, które również mogą być spowodowane nieodpowiednią i ciężkostrawną dietą.
Czy istnieje sposób, żeby świąteczne potrawy nie były tak ciężkie dla naszego żołądka?
– Oczywiście. Warto pamiętać o jednej ważnej zasadnie: unikajmy smażenia potraw. Żeby jedzenie było łatwiej strawne możemy pokusić się o ugotowanie go lub upieczenie. Dzięki temu ograniczymy użycie oleju, który znacznie podnosi kaloryczność dań i sprawia, że proces trawienia staje się dłuższy. Istnieje też wiele zdrowych zamienników dla tradycyjnie wykorzystywanych składników, które będą zdrowsze dla naszego organizmu. Zamiast cukru dodajmy miodu, a zamiast tradycyjnej mąki pszennej świetnie sprawdzi się mąka gryczana lub ryżowa.
To wszystko sprawdzi się, jeżeli sami przygotowujemy potrawy, ale co jeżeli będziemy gośćmi? Czy jest możliwe, żebyśmy przygotowali nasz organizm przed świąteczną biesiadą?
– Jest na to kilka sposobów. Wypijmy przed posiłkiem szklankę wody mineralnej wraz z sokiem wyciśniętym z połówki cytryny, żeby zadbać o lepsze trawienie. Jednak osoby z nadkwasotą żołądka nie powinny stosować tej metody. Aby wspomóc pracę jelit możemy też suplementować nasz organizm probiotykami i prebiotykami. Warto też zadbać o przyspieszenie naszego metabolizmu. W tym celu warto zrobić przed świętami trening interwałowy, czyli taki o zmiennej intensywności.
A co powinniśmy zrobić, gdy już usiądziemy do stołu?
– Warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki jemy. Nie spieszmy się. Jedzmy powoli i dokładnie przeżuwajmy pokarm. Dzięki temu szybciej odczujemy sytość. Powinniśmy zwrócić też uwagę na to czym popijamy jedzenie. Raczej unikajmy wysokoprzetworzonych, sztucznie słodzonych napojów oraz przekąsek. Jeżeli chcemy spróbować wszystkiego, to niech wielkość porcji na naszym talerzu będzie rozsądna. Jeśli ktoś jest wierzący, to pamiętajmy, że nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu także jest grzechem. A po biesiadzie i długim siedzeniu przy stole zabierzmy rodzinę na spacer. Dotlenimy się i damy naszemu ciału drobną dawkę aktywności fizycznej, która usprawni trawienie pokarmu.
