1 marca minął termin, w którym studenci uczelni medycznych i pracownicy służby zdrowia powinni przedstawić certyfikat zaszczepienia przeciwko COVID-19. I choć na uczelnię wciąż spływają zaświadczenia, procent tych niezaszczepionych jest duży.
Na Uniwersytecie Medycznym liczba zaszczepionych studentów różni się w zależności od wydziału. – Z kierunku lekarskiego do dziekanatu ważny dokument, certyfikat zaszczepienia przeciw COVID-19 przedłożyło 88% studentów. Na kierunku lekarsko-dentystycznym polskojęzycznym liczba studentów niezaszczepionych wynosi 4% a zaszczepionych 96%, zaś na kierunku lekarsko-dentystycznym anglojęzycznym liczba studentów niezaszczepionych wynosi 9% a zaszczepionych 91% – informuje Wojciech Brakowiecki, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Na kierunku Ratownictwo medyczne informację dotyczące szczepienia przeciwko COVID-19 przedstawiło 75% studentów. Na kierunku Farmacja certyfikat zaszczepienia okazało 78,9 %, co stanowi 490 wniosków od studentów na 621 studiujących ten kierunek we wszystkich rocznikach. Na Analityce Medycznej wniosków do dziekanatu wpłynęło jeszcze mniej, bo zaledwie 76,36%, co stanowi 168 deklaracji od studentów na 220 wszystkich studiujących ten kierunek.
– Informuję, że deklaracje od studentów o poddaniu się szczepieniu przeciw COVID-19 ciągle jeszcze napływają. Co do dalszego postępowania czekamy na wytyczne Ministerstwa Zdrowia – dodaje Wojciech Brakowiecki.
Na Wydziale Biomedycznym: Biomedycyna i Dietetyka deklaracje nie były zbierane, a to dlatego, że studenci tych kierunków nie są objęci ustawowym wymogiem przedstawienia certyfikatu szczepienia przeciwko COVID-19.
Fot. Dominika Polonis/Archiwum
