Na organizowane przez UMCS warsztaty i wycieczki w ramach projektu „Lato Polonijne” zjechało do Lublina 150 nauczycieli z całego świata. Reprezentanci Korei Południowej, Holandii, Armenii czy Bangladeszu wzięli także udział w oficjalnej inauguracji, która odbyła się 11 lipca.
„Lato polonijne” jak zawsze ściągnęło do Lublina wielu cudzoziemców, wśród których znaleźli się m.in.. Chorwaci, Belgowie, Francuzi, Rosjanie, Serbowie, Tajlandczycy i Amerykanie. Do 29 lipca będą oni uczyć się naszego języka pod okiem doświadczonych dydaktyków, a także zwiedzać nasze miasto i Lubelszczyznę, by poznać bliżej polską kulturę, zwyczaje i tradycje.
– Lublin jest mniej znany i o wiele spokojniejszy od Warszawy czy Krakowa, co mi się bardzo podoba. To zielone miasto, podobnie jak cały region – mówi Ruben z Holandii. – Najbardziej spodobał mi się klimat Starego Miasta, ale równie piękne i nie mniej interesujące są inne miejsca na Lubelszczyźnie, takie jak Kazimierz Dolny. Język polski jest trudny, ale o wiele łatwiej jest się go uczyć znając rosyjski, który poznałem wcześniej.
– Jestem pod wrażeniem Lublina. Przede wszystkim tego, jak zachował swoją dawność. Ciekawe, że można tu spotkać tak wielu Ukraińców, którzy mówią w swoim języku. Miasto jest bardzo liberalne i gościnne – podkreśla Byeongyun z Korei Południowej. – Podoba mi się szczególnie plac Litewski, fontanny i budynki znajdujące się obok, a najbardziej siedziba Poczty Polskiej.
Dla 60 nauczycieli pracujących na Wschodzie przygotowano warsztaty kwalifikacyjne dla nauczycieli szkół polonijnych, natomiast pracujący w zagranicznych placówkach edukacyjnych uczestniczą w stażu przedmiotowo-certyfikatowym, który potrwa do 19 lipca.
Podczas inauguracji dla gości zatańczył i zaśpiewał Zespół Tańca Ludowego, który w tym roku obchodzi 65-lecie swojego istnienia.