Marek Poznański, menadżer Śródmieścia, który niedawno zabłysnął pomysłem przeniesienia comiesięcznej giełdy staroci ze Starego Miasta na plac Zamkowy oraz ulicę Kowalską, sam okazuje się być jej stałym bywalcem.
Ostatnio na swoim profilu na portalu społecznościowym pochwalił się nie lada odkryciem. „Taki strzał to jeden na milion. Dzisiaj na Lubelskiej Giełdzie Staroci kupiłem 11 sztuk syropów smakowych (…) z 1981 roku!!! Chyba ktoś szykował się do stanu wojennego. Soki sprzed 37 lat i żadnych E w składzie” – napisał entuzjastycznie pan Marek.
Co ciekawe, soki są o kilka lat starsze od samego Poznańskiego. Może się więc okazać, że już to E w składzie jest mniej szkodliwe… Zalecamy ostrożność! 🙂
