Jak zapewnił wojewoda lubelski oczekiwanie na test na koronawirusa w naszym województwie nie powinno trwać dłużej niż dwie doby. NFZ przekonuje, że nie musimy się zapisywać na wymaz.
W Lublinie znajduje się obecnie 9 mobilnych punktów pobrań. Nowy punkt powstał między innymi przy Sanitasie na ul. Okopowej i umożliwia on wykonanie testu bez konieczności wysiadania z samochodu. Kolejne drive thru będzie funkcjonowało od poniedziałku (2 listopad) i stanie na ul. Nałęczowskiej obok Wojewódzkiego Ośrodka Medycy Pracy. Wojewoda ponownie zaznacza, że zależy mu, aby wymaz był pobierany od pacjentów najpóźniej następnego dnia od daty skierowania.
– Realizacja tego celu jest powierzona dyrektorowi NFZ w Lublinie, który przekazał dziś, że wszystkie punkty pobrań wymazów skróciły okres na pobranie wymazu. Teraz można wykonać go na drugi lub trzeci dzień od zlecenia – tłumaczy wojewoda lubelski Lech Sprawka.
NFZ deklaruje też, że nie ma już konieczności umawiania się na wymaz drogą telefoniczną. Od tej pory punkty wymazowe mają na bieżąco umożliwiać dodatkowym pacjentom niezapisanym na dany dzień wykonanie testu, ale w sytuacji braku zapisu na konkretną godzinę trzeba liczyć się z możliwą kolejką.
Łóżka
Na terenie województwa lubelskiego jest obecnie 135 łóżek izolacyjno-obserwacyjnych, które są przeznaczone dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia oczekujących na wynik oraz dla tych z łagodnymi objawami (stan na 30 października, godz. 12:00). Natomiast łóżek II poziomu dla pacjentów zakażonych, u których koronawirus jest główną chorobą wymagającą leczenia jest obecnie 1300. Zajętych jest 1136 łóżek, w tym 90 tych z respiratorami (na 116 wszystkich). Łącznie, wszystkich łóżek na trzech poziomach mamy około 1500.
W ciągu najbliższych dwóch tygodni pojawią się jednak nowe, a ich liczba ma wynieść około 2255. – Dziennie badamy około 3,5 tysiąca próbek. Część pacjentów przebywa na łóżkach izolacyjno-obserwacyjnych, ale oni czekają jeszcze na wyniki – wyjaśnia Sprawka.
Izolatoria
W lubelskich izolatoriach obecnie są 282 miejsca, a około 80 z nich jest zajętych. Dobiegają końca również formalności co do utworzenia nowego izolatorium w Suścu oraz w Nałęczowie, które będzie funkcjonowało w sanatorium.
Nowa decyzja
W piątek (30 października) Lech Sprawka wydał również decyzję dotyczącą zawieszenia działalności w miejscach chętnie uczęszczanych przez seniorów. Od poniedziałku (2 listopada) do piątku (13 listopada) zawieszona zostaje działalność placówek wsparcia dziennego, dziennych domów „Senior+”, klubów „Senior+”, ośrodków wsparcia oraz innych placówek wsparcia dziennego przeznaczonych dla osób powyżej 60 roku życia, środowiskowych domów samopomocy oraz warsztatach terapii zajęciowej. – Jest to wynik nowych ograniczeń i tego, że wszystkie powiaty są w strefie czerwonej – tłumaczy wojewoda lubelski.
Szpital tymczasowy
Wiemy już również, że szpital tymczasowy tworzony na Targach Lublin uzyskał pozytywną opinię i ma zabezpieczone fundusze na jego realizację. Będzie on kosztował ponad 27 mln zł.
Wojewoda lubelski zaznacza również, że dziś (30 października) odbył spotkanie z rektorami lubelskich uczelni. Podczas spotkania chciał on zachęcić młodych ludzi do pracy w szpitalu tymczasowym, bo w dalszym ciągu trwa nabór białego personelu i rezydentów.
Nowe ogniska
Ostatniej doby na terenie województwa lubelskiego potwierdzono 1455 nowych przypadków. Zmarło 7 osób. Mamy również 8655 aktywnych przypadków. Zarejestrowano też 3 nowe ogniska COVID-19. Są to: DPS Barka w Janowie Lubelskim, Urząd Pocztowy Trawniki (powiat świdnicki) i Sąd Rejonowy w Krasnymstawie. Łącznie w naszym regionie występują 124 aktywnye ogniska. 74 są w fazie rozwojowej, 36 w fazie stabilnej i 14 w fazie wygaszania.
Ja nawet jak będę miała objawy Covid testu nie zrobię 😂