W drugiej odsłonie Nocy Kultury, która w tym roku trwa do 21 lipca, od 10 czerwca będziemy mogli zobaczyć nowe instalacje. Powita nas nowoczesny pająk miejski, zachwyci egzotyczna dżungla z kilkunastu tysięcy butelek PET i mocno zastanowi „szalona herbatka” w patio Warsztatów Kultury.
Tegoroczna Noc Kultury ma formułę spacerów w poszukiwaniu instalacji ukrytych w zaułkach Starego Miasta w Lublinie. Powody są oczywiste. Warsztaty Kultury w Lublinie chcą zapewnić wszystkim uczestnikom bezpieczeństwo, dlatego decydują się na znacznie dłuższą niż jedna noc ekspozycję instalacji. Szlakiem uliczek, podwórek i bram Starego Miasta będziemy szukać magii i piękna.
Artystyczne obiekty w kolejnych tygodniach będą się zmieniać. Organizatorzy zaprezentują te, które nie miały szansy pokazać się rok temu, ale będą też nowości. W tym roku hasłem przewodnim jest MOC Kultury. Moc to siła, energia i potencjał. Moc to również siła duchowa, twórcza siła życia, obejmująca zdrowie i energię do działania.
NOWE INSTALACJE
Re4rest (10-23.06, Archidiakońska 1 / brama)
Artystycznie przetworzone materiały z odzysku – butelki PET. Z kilkunastu tysięcy zebranych zużytych butelek powstała dżungla, ogród, reuprawa roślin egzotycznych. W butelce PET, która była zwykłym odpadem, artystki dostrzegły niewiarygodny potencjał i zmieniły ten surowiec w obiekty o bardzo organicznych skojarzeniach.
Pająk miejski (10-23.06, Baszta Gotycka, wejście tuż za Bramą Krakowską po prawej stronie)
Instalacja jest nawiązaniem do dawnego ludowego obrzędu wieszania ozdób u powały w izbach. Wykonywane niegdyś ze słomy i bibuły miały przynieść domowi szczęście, zdrowie i dostatek. Pająk miejski wykonany został specjalnie dla Lublina z najlepszymi życzeniami zdrowia, szczęścia i pomyślności.
Szalona herbatka (10-23.06, 1-21.07., Patio Grodzka 7, do godz. 17.00)
Imbryczek z trzema dziubkami, filiżanka z uszkiem w środku, babeczki posypane wskazówkami od zegara – ceramiczne cudeńka, które oddają atmosferę szalonego podwieczorku.
Miejska dżungla (10-23.06, Jezuicka 16 / ogrodzenie kawiarni)
Ściana roślin. Paweł Adamiec zaprosi nas w świat nietypowej recyklingowej roślinnej tkanki która będzie wnikać w miejskie przestrzenie.
Co pozostanie?
Rybak z Rybnej (do 9.06, Brama Rybna)
Wiele osób nie wie, że lico elewacji zdobiła niegdyś dekoracja malarska autorstwa Władysława Filipiaka, obecnie prawie niewidoczna w świetle dziennym.
Żyrandole! (do 16.06, bramy: Grodzka 7, Grodzka 5, Grodzka 3)
Nad głowami przechodniów zawisła instalacja wykonana z czterech tysięcy piłeczek ping-pongowych, które ożywają delikatnie poruszane wiatrem.
Muszą swój świat wymyślić na nowo (do 16.06, ul. Ku Farze)
W trakcie pandemii Covid-19 dorośli zajęci pracą, ratowaniem związków i gaszeniem konfliktów jakie wybuchają w zamknięciu, odpychają od siebie problemy dotyczące dzieci. Najmłodsi nie mają głosu, zostali zamknięci w domu, pozbawieni ruchu i kontaktu z rówieśnikami, nie mają możliwości odreagowania frustracji, są niejednokrotnie narażeni na przemoc domową. Zdjęcia trójki dzieci autorki w wieku 4, 8 i 12 lat wykonane w okresie 03.2020-03.2021 r. Reportaż Anny Hernik, nominowany w konkursie Grand Press Photo 2021 w kategorii Życie codzienne.
Miasta Momenty / Lublin – Wilno (do 18.06, ściana w wejściu do Warsztatów Kultury, poniedziałek-piątek, do godz. 17.00)
Wystawa fotografii Jakuba Orzechowskiego i Ignacego Tokarczyka, którzy towarzyszyli nocokulturowym przygodom w Lublinie i Wilnie w 2019 roku. Efektem tego spotkania jest garść złapanych i zatrzymanych kolorowych wspomnień – momentów.
Rybne wspomnienia z Nocy Kultury (do 21.07, ul. Bramowa)
Pełna energii i kolorowa latająca ryba Jarosława Koziary i monochromatyczna Francoisa Monneta.
Intro (do 21.07, ul. Złota 1)
Nieoczywiste wnętrza, z jednej strony schowanego i ukrytego przed ludzkim wzrokiem, z drugiej wręcz zapraszającego do podglądania.
Planeta Lublin (do 21.07, Plac Łokietka)
Instalacja artystyczna inspirowana tradycyjnym globusem, na którym całym światem staje się jedno miasto.
Miastoczułość: klon i robinia (do 21.07, ul. Wróblewskiego, ul. Radziwiłłowska)
Jednym z najpiękniejszych sposobów okazania czułości miastu jest posadzenie nowego drzewa: Klon zwyczajny i Robinia akacjowa.
Guernica (do 21.07, dziedziniec Zamku Lubelskiego, go godz. 17.00)
„Guernica” Pablo Picasso z 1937 r. to jeden z najsłynniejszych obrazów świata. Jest ponadczasowym protestem artystycznym przeciwko okrucieństwu wojny. Studenci WSPA ożywili obraz za pomocą własnoręcznie wykonanej scenografii i kostiumów. Efekt ich pracy zobaczyć można na wielkoformatowym wydruku w formacie zbliżonym do oryginału.
Nietoperze z Dominikańskiej (do 21.07, ul. Dominikańska)
„Czy to mysz? Nie, to perz. Nietoperz? Nie, to mysz”. – zastanawiano się w „Alicji w Kranie Czarów”. Odpowiedź przyjdzie sama, gdy spojrzymy w górę na ulicy Dominikańskiej.
Koty na dachu (do 21.07, Plac Zamkowy / dachy kamienic)
Na dachach kamienic dostrzec można kilkanaście czarno-białych flag, przedstawiających koty. Uszyte z tkaniny kocie kształty, wykonane zostały na podstawie projektów wybitnego lubelskiego grafika, kaligrafa i ilustratora – Andrzeja Kota.
Przedmiot Mówie (do 21.07, Plac Dominikański)
Wystawa Przedmiot Mówie składa się ze statycznych grafik, które dzięki aplikacji Artivive ożywają i ukazują film animowany prezentujący przemyślenia i rozważania osób zmuszonych do nauki zdalnej podczas swojego najbardziej twórczego okresu życia.
Nie jest to jednak zwykła wystawa, bądź czujny i szukaj statycznych grafik rozwieszonych na terenie Starego Miasta. Swoją wędrówkę rozpocznij na Placu Dominikańskim i koniecznie pobierz aplikację Artivive.
To tylko część instalacji, które będzie można zobaczyć podczas trwania najdłuższej na świecie Nocy Kultury 2021. Co tydzień nowe instalacje będą zaskakiwać mieszkańców Lublina i gości. Mapa aktualnie dostępnych atrakcji będzie dostępna na stronie nockultury.pl w zakładce MAPA. To tam na kolorowo zaznaczone będą miejsca, które aktualnie można zobaczyć. Mapa będzie aktualizowana co tydzień.
Wszystkie wydarzenia są dostępne w przestrzeni publicznej i wstęp na nie jest wolny. Nie trzeba się zapisywać ani rejestrować, wystarczy wyjść na spacer na Stare Miasto.
