Pierwsza jednodawkowa szczepionka przeciwko koronawirusowi została zaakceptowana przez Europejską Agencję Leków. Preparat Johnson & Johnson, bo o nim mowa, przyjedzie do Polski w kwietniu. Nasz kraj zamówił 16 mln sztuk.

– Ta szczepionka jest również szczepionką wektorową, ale w tym przypadku wektorem jest nie małpi, a ludzki adenowirus. Szczepionka jest podawana w postaci jednej dawki i może być przechowywana w lodówce do trzech miesięcy – tłumaczy profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS, zastępca dyrektora Instytutu Nauk Biologicznych UMCS.

Szczepionkę Janssen COVID-19 Vaccine będzie można podawać osobom powyżej 18. roku życia.

– Ta szczepionka parametry ma porównywalne do szczepionki AstraZeneca. Przy szczepionce Johnson & Johnson w 85 procentach osoba jest chroniona przed ciężkim przebiegiem COVID-19 już po 28 dniach od podania dawki. Natomiast w przypadku szczepionki AstraZeneca dwa tygodnie po podaniu drugiej dawki jesteśmy chronieni w 85 procentach – zaznacza profesor Szuster-Ciesielska. – Pamiętajmy jednak, że w przypadku szczepionki AstraZeneca są podawane dwie dawki, dlatego musimy więc czekać 14 tygodni, aby uzyskać taką samą odporność, jak po szczepionce jedną dawką Johnson & Johnson – dodaje.

Technologię, którą stworzono tę szczepionkę wykorzystywano już w przeszłości. Stworzono nią między innymi antidotum na Ebolę, HIV czy RSV.

Do tej pory szczepionkę podano już w ośmiu krajach, między innymi w Stanach Zjednoczonych, Chile, Peru, Meksyku RPA i Kolumbii.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments