Przed nami majówkowy weekend, dla niektórych przedłużony. To dobry czas, żeby zorganizować spotkanie na świeżym powietrzu w gronie rodzinnym lub przyjaciół. Czy w tym roku pogoda pozwoli na plenerowe spotkania przy grillu? O prognozę poprosiliśmy Grzegorza Kołodzieja ze Stowarzyszenia Klimatologów Polskich.
W piątkowe popołudnie oraz sobotę (29-30.04) możemy spodziewać się jeszcze chłodnego powietrza i temperatur na poziomie 12-14 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Noce wciąż zapowiadają się zimne. W piątek będzie około 2-3 st. C, a w sobotę 3-5 st. C.
– Spowodowane jest to tym, że Lubelszczyzna pozostawać będzie w polu podwyższonego ciśnienia w dość chłodnej i suchej masie powietrza – tłumaczy ekspert. W te dni nie spodziewajmy się żadnych deszczowych chmur nad naszymi głowami.
W kolejnych dniach (1-3.05) ciśnienie zacznie powoli spadać i napływająca wilgotniejsza masa powietrza napływająca z zachodu przyniesie drobne ocieplenie.
– Będzie też bardziej pochmurnie i z większą szansą na przelotne opady deszczu, które mogą pojawić się w godzinach popołudniowych. Nie można też wykluczyć pierwszych wiosennych grzmotów – tłumaczy Kołodziej.
W te dni słupki rtęci również podskoczą. W niedzielę (1.05) możemy spodziewać się nawet 17 st. C, w poniedziałek (2.05) 16-18 st. C a we wtorek (3.05) nawet do 19 st. C. – Jeśli chodzi o temperatury minimalne wcześnie rano, to mogą one kształtować się według następującego schematu: od 6-4 st. C w niedzielę, poprzez 8-6 st. C. w poniedziałek do 11-9 st. C. we wtorek – uzupełnia nasz ekspert.
W niedzielę po południu spodziewajmy się również słabych przelotnych opadów w całym regionie. W poniedziałek deszcz pojawi się głównie w północnej części Lubelszczyzny, a we wtorek, 3 maja, opady mogą rozpocząć się już około południa.
Planujmy więc majówkowy weekend rozważnie. Temperatura będzie sprzyjać spotkaniom na dworze, jednak lepiej zerknijmy w niebo, gdy będziemy planowali wyjście.
