Po mroźnej zimie czas na ocieplenie. Jednak czy długo to potrwa? Pogoda w najbliższym czasie jeszcze trochę namiesza nam w szafie. Puchowe kurtki i lżejsze płaszcze będziemy nosić na zmianę.
W najbliższy weekend (22-24 lutego) czeka nas krótkotrwałe ochłodzenie. – Z północnego wschodu nad nasz region napłynie bardzo chłodnie i suche powietrze polarne kontynentalne. Stanie się tak za sprawą układu wyżowego, który zacznie się rozbudowywać nad obszarem całej Polski – mówi Grzegorz Kołodziej, specjalista z Zakładu Meteorologii i Klimatologii UMCS.
W te dni nad naszymi głowami pojawi się słońce, jednak odczuwalna temperatura będzie niska. W ciągu dnia utrzyma się w okolicach 0 st. Celsjusza. W piątek nad ranem możemy spodziewać się do -3, czy -5 stopni, w sobotę i niedzielę możemy spodziewać się nawet -7 st. Celsjusza.
W niedzielę, w ciągu dnia możemy spodziewać się stopniowego ocieplenia. – Dziać się to będzie za sprawą umiarkowanego zachmurzenia i zmiany masy powietrznej na napływającą stopniowo z kierunków zachodnich bardziej łagodną i wilgotną – dodaje Kołodziej.
W następnym tygodniu możemy spodziewać się ocieplenia. Możemy liczyć, że w połowie przyszłego tygodnia, w okolicach środy (27 lutego) temperatury będą sięgać 7 st. Celsjusza.
– Możemy spodziewać się dużego zachmurzenia ze słabymi opadami deszczu i przejściowo deszczu ze śniegiem. Tylko okresami możliwe będą większe przejaśnienia – uczula Grzegorz Kołodziej.
Pierwszy tydzień marca przywita nas słońcem i cieplejszymi dniami. Dalej może jednak namieszać i przynieść pochmurne niebo i niewielkie opady śniegu.
– Jednak to dość odległa, bo dwutygodniowa, perspektywa, więc wszystko może się zmienić – mówi Kołodziej.
Pogoda na przełomie lutego i marca będzie bardzo zróżnicowana. Zdecydowanie cieplej ma być w zachodniej części Polski. Lokalnie w naszym regionie w czasie bezchmurnych nocy będą pojawiać się mgły.
