Anna Maj to Polka mieszkająca we Włoszech, która z niepokojem przygląda się obecnej sytuacji w Polsce. Opowiedziała nam, jak obecnie wygląda sytuacja we Włoszech i na co powinniśmy zwrócić uwagę, by u nas zagrożenie nie urosło do takiego rozmiaru.
Jak obecnie wygląda sytuacja we Włoszech?
AM: Naprawdę jest bardzo ciężko i z dnia na dzień się pogarsza. Nie ma wielkiej paniki, ale naprawdę wszyscy bardzo się boimy. Wirus atakuje ludzi w każdym wieku. Młodsi i dzieci są nosicielami i maja słabsze objawy, ale zdarza się również, że chorują. Jeden z pacjentów miał 38 lat i był przez wiele dni na intensywnej terapii.
Jak wygląda życie na ulicach Włoch?
AM: Policja zatrzymuje ludzi i sprawdza. Byłam dzisiaj na zakupach i w sklepach nic nie brakuje, więc nie ma co panikować. Gwarantują nam, że nic nie zabraknie. Dla ludzi starszych lub z obniżaną odpornością oraz dla tych, którzy są objęci kwarantanną, są specjalne numerki. Jest też pomoc przy zakupach i dostarczaniu leków, aby nie ryzykowali wychodzenia z domu. Będziemy mieli zawieszone kredyty, opłaty za prąd, gaz oraz podatki.
Jaki największy błąd popełnili Włosi?
AM: Nie znając wirusa ciężko jest przewidzieć niektóre sytuacje. Wystarczy jeden bezobjawowy pacjent, który się przemieszcza bez kontroli i zaraża wszystkich wokół.
Czy to prawda, że lekarze muszą wybierać, komu ratować życie, bo brakuje sprzętu, by ratować wszystkich?
AM: Podobno jeszcze nie… Ale niewiele brakuje… Jest taka dyspozycja, a system włoski szpitalny jest naprawdę na wysokim poziomie.
Wirus rozprzestrzenił się, bo młodzi zamiast siedzieć w domu wychodzili grupowo na ulice?
AM: To prawda, ponieważ mówiono, że młodzi nie chorują, więc się nie bali.
Jak Włosi walczą z wirusem?
AM: Przede wszystkim każdy obywatel powinien uważać na siebie. Trzeba unikać dużych skupisk ludzi, nie gromadzić się w rożnych miejscach. Trzeba zachowywać dystans, dbać o higienę, myć ręce, używać masek, rękawiczek, dezynfekować się i siedzieć w domu. Polecam też domowe sposoby na podwyższenie odporności.
Jak ważna jest kwarantanna domowa?
AM: Obecnie możemy wychodzić z domu tylko z ważnej przyczyny… Mamy mieć przy sobie dokument w którym notujemy przyczyny, z powodu których się przemieszczamy.
Kto może wychodzić z domu?
AM: Możemy wychodzić do pracy, kto musi, na zakupy. Wydaje mi się, że państwo dobrze do wszystkiego podchodzi i jest przygotowane. Ale wiadomo, że wszystko jest ciężko przewidzieć.