Tradycyjne rolety powoli ustępują miejsca nowym – napędzanym elektrycznie. Zamiast zwisających w oknie sznureczków wystarczy pilot, za pomocą którego możemy zdalnie podnosić i opuszczać rolety oraz regulować kąt nachylenia lamel w żaluzjach.
Rolety i żaluzje wewnętrzne zasilane elektrycznie to kolejna nowość, która znacznie ułatwi nam życie. Najnowsze modele osłon nie posiadają już w zestawach sznureczków, za pomocą których regulujemy ich wysokość. Zamiast tego wyposażone są w pilot umożliwiający zdalne podnoszenie i opuszczanie rolet, a w przypadku żaluzji regulację kąta nachylenia lamel. Wystarczy wybrać program – osłonami można sterować pojedynczo lub z podziałem na grupy, a pojawiający się na pilocie komunikat potwierdza wykonanie zadania. To doskonałe rozwiązanie dla domów o dużym metrażu. Rolety i żaluzje zasilane elektrycznie mogą być także wyposażone w czujniki pogodowe. Odpowiednio zaprogramowane będą ustawiały osłonę w pozycji dopasowanej do warunków atmosferycznych.
Są też rolety o napędzie bateryjnym. Jego instalacja odbywa się w sposób bezinwazyjny – jest on ukryty w kasecie. Sterowanie za pomocą pilota wygląda podobnie do podstawowych napędów elektrycznych. Umożliwia regulację położenia pojedynczej osłony lub ich poszczególnych zespołów, zapewniając wygodną obsługę na co dzień.
Więcej na temat aranżacji wnętrz przeczytasz na: Muratordom.pl
Widziałam takie u moje koleżanki i wprost nie mogę otrząsnąć się z zazdrości.