Deszczowa pogoda sprzyja grzybiarzom, których wśród nas niemało. Polacy lubią grzyby, znają się na nich i często je zbierają. Kurki, prawdziwki, maślaki, podgrzybki i kanie – zastanawialiście się jakie mają wartości odżywcze i czy są dobre dla naszego zdrowia?
Zbieranie grzybów leśnych jest bardzo popularne w Polsce i wydaje nam się, że wszyscy tak robią. Ale czy wiecie, że np. w Skandynawii, Austrii czy Belgii, prawie nikt nie pochyli się nad pięknym prawdziwkiem? Tam najczęściej kupuje się grzyby uprawiane na skalę przemysłową – pieczarki albo boczniaki. Jednak, nawet w krajach, w których kuchnia tradycyjna nie obfituje w potrawy z dodatkiem grzybów, wzięcie mają te eksportowane z Polski: suszone, marynowane czy mrożone.
Niektórzy dietetycy twierdzą, że grzyby dostarczają sezonowym potrawom jedynie smaku i aromatu. Wielu jednak przypisuje im zdrowotne walory. Jak jest naprawdę?
Grzyby zawierają tyle samo wody, co warzywa, dlatego poleca się je osobom odchudzającym się, szukającym niskokalorycznych składników dań. Dostarczają nam niewielkich ilości soli mineralnych. Oprócz tego zawierają witaminę A w postaci karotenu (najwięcej mają jej kurki – dlatego są pomarańczowe), a także znaczne ilości witamin B1 i B2. Pozostałe witaminy, w tym C, występują w śladowych ilościach. Grzyby są także źródłem białka (pośredniego między białkiem zwierzęcym a roślinnym).
Należy jednak pamiętać, że są również ciężkostrawne. Dzieje się to z powodu zawartości chityny – wielocukru o strukturze chemicznej podobnej do celulozy, czyli błonnika. Chityny nie rozpuszczają kwasy żołądkowe, dlatego grzyby najpierw długo zalegają w żołądku, a potem tylko przechodzą przez nasz układ pokarmowy.
Zbierać należy tylko grzyby zdrowe, kształtne, co do których mamy absolutną pewność. Jeśli kupujemy grzyby na targu, przy drodze lub w sklepie, wybierajmy jędrne, z całym kapeluszem, zawsze z nóżką. Bardzo ważne, żeby dokładnie je wszystkie obejrzeć przed przygotowaniem potrawy. Grzybów nie powinno się zbierać do plastikowej torby. Odpowiedni będzie koszyk lub łubianka.
Świeże zbiory trzeba szybko przygotować i najlepiej od razu zjeść. Jeżeli grzyby muszą poczekać do rana, przechowujmy je w lodówce, w otwartym pojemniku, najlepiej szklanej miseczce, tak by oddychały. Obieramy je na sucho, przed myciem i przed krojeniem, bo umyte i pokrojone znacznie trudniej sprawdzić. Odrzucamy wszystkie stare, robaczywe, niekompletne.
Na co jeszcze zwracać uwagę podczas zbierania grzybów przeczytacie na poradnikzdrowie.pl