Tragiczny w skutkach pożar wybuchł w nocy z wtorku na środę przy ul. Sokolej w Lublinie. Nie żyją 3 osoby, w tym mężczyzna, który ratował się wyskakując z okna. Z bloku ewakuowano 25 osób.
We wtorek (14 czerwca) około godziny 22:50 na stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie zaczęły napływać zgłoszenia o pożarze mieszkania przy ul. Sokolej w Lublinie.
W momencie dojazdu na miejsce zdarzenia zastępów z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 3 z okien mieszkania znajdującego się na drugim piętrze wydobywały się płomienie i dym. Z okien mieszkań znajdujących się na wyższych kondygnacjach wyglądały osoby nawołujące pomocy ze względu na zadymioną klatkę schodową i brak możliwości ewakuacji.
– Przed przyjazdem służb ratunkowych z okna płonącego mieszkania wyskoczył mężczyzna, któremu w pierwszej kolejności pomocy udzielili świadkowie, a następnie Zespół Ratownictwa Medycznego. Przybyłe na miejsce Pogotowie Energetyczne i Gazowe odłączyły prąd oraz gaz w obiekcie – informuje asp. Bartłomiej Pytka z Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Działania w pierwszej kolejności polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i rozstawieniu podnośnika SCHD 23 w celu ewakuacji osób znajdujących się w mieszkaniu na kondygnacji powyżej pożaru. Były tam 2 osoby dorosłe, w tym kobieta w ciąży.
– Prowadzono ewakuację pozostałych mieszkańców również za pomocą drabiny przystawnej (2 osoby), a pozostałe osoby wyprowadzono. W sumie ewakuowano 25 osób. Pomocy medycznej wymagało 5 osób – dodaje asp. Bartłomiej Pytka.
Po ugaszeniu pożaru okazało się, że dwie osoby zginęły. W środę (15 czerwca) policja poinformowała, że również osoba która wyskoczyła z okna, zmarła w szpitalu.
– W wyniku pożaru zmarła kobieta w wieku 50 lat i mężczyzna około 60 lat. Dzisiaj (15 czerwca) otrzymaliśmy również informację, że mężczyzna, który wyskoczył z okna chcąc ratować swoje życie, zmarł w szpitalu – informuje Andrzej Szacoń, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Większość ewakuowanych osób nie odniosła poważniejszych obrażeń. – Pomocy medycznej potrzebowała jeszcze trójka dzieci, które uskarżały się na złe samopoczucie oraz prewencyjnie kobieta w ciąży – dodaje Szacoń.
W działaniach udział brało 6 zastępów PSP, czyli łącznie 22 strażaków, w tym Komendant Miejski PSP w Lublinie, Państwowe Ratownictwo Medyczne, Policja, Pogotowie Gazowe, Pogotowie Energetyczne, Zarządzanie Kryzysowe oraz prokurator.
Jak poinformowało nas Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego działania obejmowały pomoc doraźną. Polegała ona na zakwaterowaniu osób, które musiały opuścić swoje lokum. Łącznie trzy osoby zostały ulokowane w mieszkaniach interwencyjnych, a pozostałe udały się do swoich rodzin i znajomych.
Obecnie, na miejscu zdarzenia trwają oględziny prowadzone przez policję, jak i prokuratora. O tym, czy i kiedy ewakuowani będą mogli wrócić do swojego mieszkania zdecyduje nadzór budowlany.
Fot. kpt. Radosław Goliszek/Państwowa Straż Pożarna w Lublinie
