Od piątku (10 kwietnia) w naszym województwie działa już trzecie laboratorium, w którym wykonywane są testy na obecność koronawirusa. Działa ono w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Jest drugim tego typu miejscem w Lublinie.
– Laboratorium w pierwszej kolejności będzie służyć zabezpieczaniu próbek pobieranych od pacjentów i personelu medycznego – tłumaczy Lech Sprawka, wojewoda lubelski.
Wojewoda zaznacza również, że laboratorium pomoże usprawnić proces badania tego typu próbek. Dzięki temu, praca personelu w dwóch innych placówkach znajdujących się na terenie województwa lubelskiego skupi się na próbkach pobieranych od osób odbywających kwarantannę domową.
– To zapewni nam również bezpieczeństwo, gdyby okazało się nagle, że dynamika zakażeń wzrośnie – podkreśla Lech Sprawka I przyznaje: – Przewidywałem, że w okolicach świąt będziemy mieć około 2 tysiące zakażeń. W tym momencie jest ich dużo, dużo mniej i nie ukrywam, że to najbardziej radosna pomyłka z mojej strony – dodaje wojewoda.
Lech Sprawka podkreśla także, że niezbyt wysoki wynik zakażeń w naszym regionie zawdzięcza się dyscyplinie mieszkańców. Obecnie w województwie lubelskim mamy 224 przypadki zakażenia koronawirusem, 10 osób zmarło, a ponad 70 już wyzdrowiało.
– W województwie lubelskim mamy najwięcej ozdrowieńców w skali całego kraju. Oznacza to, że znakomicie pracują szpitale i oddziały zakaźne. Liczba ozdrowieńców jest bardzo optymistycznym sygnałem – wyjaśnia wojewoda.
Dotychczas w naszym regionie działały dwa takie laboratoria. Testy na koronawirusa były wykonywane w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie oraz w Ośrodku Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych WIHE w Puławach.
