Od soboty (19 marca) w Muzeum Narodowym mieszkańcy Lublina mogą oglądać wystawę pt. „Tamara Łempicka – kobieta w podróży”. Wernisaż zaplanowano na piątek (18 marca), jednak będzie on miał charakter zamknięty.

Na dziedzińcu zamkowym już teraz możemy podziwiać pojazd Bugatti T40 z 1928 roku. Prezentowany w Lublinie model pochodzi z Automuzeum rodziny Pedów.

– To jedyny taki samochód w Polsce, do którego udało nam się dotrzeć – mówi Katarzyna Mieczkowska, dyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie.

Bugatti, choć w kolorze zielonym, a nie tak jak prezentowane na dziedzińcu Zamku Lubelskiego niebieskim, było autem, które Tamara Łempicka namalowała na swoim obrazie. Obraz ten znalazł się na okładce światowego czasopisma i do dzisiaj jest najbardziej rozpoznawalnym obiektem z twórczości Łempickiej.

– To dla mnie spełnienie marzeń. Zawsze chciałam, aby Tamara w końcu mogła wrócić do domu. Pierwszy raz musiała uciekać z Polski w 1919 roku. Później w związku z nazizmem trudno było jej tutaj wrócić. Zawsze Polska była jej bardzo bliska. Nawet w święta jedliśmy polskie potrawy – podkreśla Marisa Łempicka, prawnuczka artystki. – Wszyscy są tu bardzo podekscytowani tą wystawą, podobnie jak ja (śmiech). Bardzo się cieszę, że już wkrótce ją zobaczę – dodaje.

Aukcja charytatywna

Marisa Łempicka, prawnuczka artystki, w odpowiedzi na rosyjską agresję w Ukrainie postanowiła przekazać na aukcję charytatywną jeden z obrazów. „Wiosna”, bo ten obraz będzie można wylicytować, powstał w rozkwicie sił twórczych Tamary. Przedstawia on ciasny kadr wypełniony kubizującymi ciałami modelek i manierystyczną linię dłoni trzymających kiście bzu. Trójwymiarowe, rzeźbiarskie formy zaznaczone wyraźnym światłocieniem stanowiły kwintesencję stylu artystki.

– Dzieło pochodzi z limitowanej edycji. Na całym świecie mamy ich tylko 175 egzemplarzy. Chciałabym podarować to dzieło na licytację. Tamara sama była osobą, która musiała uciekać ze swojego kraju i ten smutek nosiła ze sobą do końca życia, dlatego jest to tak istotne i ważne – mówi Marisa Łempicka.

Aukcja rozpocznie się 18 marca i potrwa do 30 czerwca. Cały dochód z licytacji zostanie przeznaczony na organizację, która wspiera uchodźców wojennych z Ukrainy. – Konflikt na Ukrainie rozdziera serca ludzi na całym świecie. Jest mi trudno patrzeć na to, jak rodziny są rozdzielane i zastanawiam się nad tym, jak życie może zmienić się z dnia na dzień. Ten obraz to wiosna, a wiosna zwiastuje nowy początek, więc być może przyniesie trochę ukojenia i radości – dodaje Łempicka.

Na wystawie będzie można zobaczyć prace z muzeów francuskich: Centre Pompidou, Paris, Musée national d’art moderne – Centre de creation Industrielle, MUDO-Musée de l’Oise, Musée d’art modern André Malraux Le Havre, Musée d’arts de Nantes, Musée des beaux-arts, Orléans, Musée d’art moderne et contemporain de Saint-Etienne Métropole, Musée d’art et d’histoire Paul Eluard, Saint-Denis, uzupełnione o prace pochodzące z instytucji polskich: Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Emigracji w Gdyni, Muzeum Okręgowe w Rzeszowie, Muzeum Miasta Gdyni, Muzeum Narodowe w Krakowie oraz z kolekcji prywatnych: kolekcja Henryka Bury, kolekcja Valeriego Jerlitsyna, automuzeum Rodziny Pedów, kolekcja Marka Roeflera/Villa la Fleur i kolekcja Mariusza Żyły.

Fot. Dominika Polonis

1Zobacz galerię zdjęć

Wczytaj kolejne zdjęcia

Z powrotem
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments