Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim powstanie kierunek lekarski. Na jego studiowanie studenci będą jednak musieli poczekać jeszcze blisko 2 lata, bo jego uruchomienie planowane jest dopiero na 2023 rok. KUL podpisał w tej sprawie porozumienie z 1 Wojskowym Szpitalem Klinicznym z Polikliniką SPZOZ w Lublinie.
– Podejmujemy inicjatywę, aby wypełnić testament naszych przodków, aby utworzyć kierunek lekarski. Mój poprzednik, ks. prof. Antonii Dębiński otworzył w zeszłym roku już pielęgniarstwo na KUL, później położnictwo i teraz w tej sztafecie podejmuję kolejny krok i będzie to kierunek lekarski – zaznacza ks. prof. dr hab. Mirosław Kalinowski, rektor KUL.
KUL tworzy kierunek we współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej i Szpitalem Wojskowym w Lublinie. – Misją naszego szpitala jest troskliwa opieka nad pacjentem. Jesteśmy także szpitalem powołanym do tego, aby kształcić kadry medyczne, między innymi pielęgniarki, położne, a także lekarzy i tę misję chcemy wykonywać tym razem we współpracy z KUL – wyjaśnia płk. dr n. biologicznych Aleksander Michalski, komendant 1 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Lublinie. – To duża szansa dla szpitala i rozwoju personelu i chcemy ją wykorzystać – dodaje.
Podpisana w czwartek (30 września) umowa pomiędzy KUL a szpitalem ma na celu zabezpieczenie właściwej bazy klinicznej do realizacji kształcenia studentów. – Szpital wojskowy ma ogromne możliwości i bardzo dobre zaplecze. To szpital, który systematycznie się rozwija. Mamy 67 miejsc specjalizacyjnych dla każdego, kto chciałby z nich skorzystać – mówi dr Aurelia Ostrowska, dyrektor departamentu wojskowej służby zdrowia w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Fot. Dominika Polonis
Powinni jeszcze utworzyć kierunek ratownictwo medyczne