Tym razem mobilny punkt poboru krwi pojawił się w niedzielę (2 lutego) na tamie Zalewu Zemborzyckiego. Tam zwykle Lubelski Klub Morsów spotyka się na lodowate kąpiele. Tym razem przyszedł czas na akcję „Lodowata krew z gorących serc”, którą lubelskie morsy wspierają od dawna. Na wszystkich krwiodawców czekała czekolada, gorąca kawa i pyszne ciastka.
Zdjęcia: Katarzyna Nastaj