W województwie lubelskim, tak jak i w całym kraju, spada liczba zakażeń koronawirusem. – Do 5 fali podchodzę jednak z ostrożnością, bo dużo osób kupuje testy w aptekach, więc statystyki nie są miarodajne – przyznaje Lech Sprawka, wojewoda lubelski.
Wojewoda przyznaje, że dostaje sygnały, że liczba testów na COVID-19, które są powszechnie dostępne w aptekach w ostatnim czasie bardzo wzrosła. – Tworzone są więc domowe laboratoria i nigdy nie ma pewności, że wywiad takiego badania trafia do centralnej bazy. Nie zawsze te “plusy” znajdą swoje odzwierciedlenie w statystyce zakażeń – dodaje Sprawka.
W czwartek (17 lutego) województwo lubelskie znalazło się na 6 miejscu pod względem nowych zakażeń. – Dzisiaj mamy spadek o 25,68 procent, porównując liczbę zakażeń z ubiegłego czwartku. Najmniejszy spadek jest w województwie warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim, bo tylko na poziomie kilkunastu procent. Największy natomiast w województwie podkarpackim i wynosi on ponad 55 procent, a na Śląsku 50 procent – informuje Lech Sprawka.
Wskaźnik zakażeń na 100 tys. mieszkańców wynosi 72 osoby. – Jest to już bardziej optymistyczny wynik, bo nasz region jest na 12 miejscu w skali kraju. Trzeba jednak brać pod uwagę, że wynik ten jest obarczony błędem wynikającym z samodzielnego testowania – zastrzega wojewoda. Najwyższy wskaźnik na 100 tys. mieszkańców potwierdzono w czwartek (17 lutego) w województwie kujawsko-pomorskim i wynosi on blisko 145.
Wojewoda informuje również o wysokim wskaźniku zgonów w naszym regionie. – Nigdy tych złych informacji nie ukrywam, dlatego że być może będą one oddziaływać na zachowania społeczne. Gdybyśmy liczyli od samego początku pandemii liczbę zgonów to grudzień był najbardziej dramatycznym miesiącem – przyznaje Sprawka.
Lepsza za to jest sytuacja w lubelskich szpitalach. W Szpitalu Tymczasowym w Targach Lublin przebywa obecnie 24 pacjentów. Na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK nr 1 leżą 3 osoby.
