Około 100 drzew powaliła lub poważnie uszkodziła nawałnica, która przeszła w niedzielę (9 sierpnia) nad Lublinem. Od wczoraj trwa likwidowanie jej skutków, usuwane są wyłamane drzewa, sprzątane są ulice i chodniki z zalegających na nich liści i konarów.
Miasto przeprowadziło przegląd strat w zieleni miejskiej, które wyrządziła wczorajsza wichura. Do dużych szkód doszło w Śródmieściu. W Parku na Błoniach złamanych zostało 12 drzew, na Wzgórzu Zamkowym – 2, w Parku Bronowice – 5, w Ludowym – 11. W Ogrodzie Saskim ucierpiały dwa drzewa, z których jedno kwalifikuje się do usunięcia, drugie do cięć pielęgnacyjnych.
Zupełnemu zniszczeniu uległa korona okazałego kasztanowca białego (obwód pnia 392 cm) rosnącego na terenie szpitala przy ul. Staszica 16. Drzewo od 1997 roku było wpisane do rejestru zabytków przyrody. Opiekę nad kasztanowcem sprawowało miasto, a w 2010 i 2015 drzewo było objęte zabiegami pielęgnacyjnymi.
Drzewa ucierpiały również przy ul Abramowickiej, ul. Energetyków, ul. Lipowej, al. Piłsudskiego, al. Zygmuntowskich, ul. Zemborzyckiej, ul. Targowej, ul. Furmańskiej oraz przy al. Tysiąclecia. Przy al. Piłsudskiego jesion został wyrwany z korzeniami. Trwa też interwencyjna wycinka korony drzewa przy ul. Zamojskiej – drzewo jest pęknięte i grozi rozłamaniem.
W wyniku wichury zostało zniszczonych również kilka znaków drogowych. Nie działają dwie latarnie na ul. Zamojskiej i Lema, uszkodzone przez odłamane konary drzew, na ulicy Misjonarskiej wiatr zerwał przewody oświetleniowe. Uszkodzeniu uległa sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Diamentowej i Zemborzyckiej.
Fot. Urząd Miasta Lublin