Fot. Marcin Butryn, Materiały organizatora

Tegoroczna Noc Kultury odbędzie się w nocy z 2 na 3 czerwca. W tworzenie programu zaangażowanych jest wiele instytucji kulturalnych, artystów oraz mieszkańców miasta.

Atrakcją tegorocznej Nocy Kultury będzie nieistniejąca już ulica Krawiecka. Zostanie ona ozdobiona nićmi, a wzdłuż niej rozciągnięty będzie długi metr krawiecki. Przeniesiemy się w czasie i zobaczymy, jak przed wojną wyglądała ulica, która teraz jest tylko wydeptaną dróżką.

Za pomysłem aranżacji kolejnych ulic stoi dyrektor Nocy Kultury, Joanna Wawiórka-Kamieniecka. – Zaproponowała, żeby każdego roku zająć się innym miejscem. Zwracała uwagę na ulice, które nie są atrakcyjne na co dzień, ale stanowią część Starego Miasta i są piękne architektonicznie – wyjaśnia Paulina Skipirzepa, kierownik Działu Komunikacji i Marketingu Warsztatów Kultury. – Ze względu na 100. rocznicę odzyskania niepodległości, w tym roku jako centrum całego festiwalu została wybrana ul. Krawiecka (zaaranżowana na ulicy Podwale), która była ważną częścią dawnego żydowskiego Lublina.

Ulica Krawiecka ciągnęła się od kościoła św. Wojciecha, biegła przed Błonia i kończyła aż za Zamkiem. Idąc ul. Podwale, która odtwarzać będzie ul. Krawiecką, napotkamy przepiękne instalacje. Ten obszar Starego Miasta zostanie przyozdobiony wszelkimi akcesoriami związanymi z krawiectwem. Będzie można zobaczyć szpulkę nici w rozmiarze XXL, nożyczki, igły, a wzdłuż ulicy rozciągnięty będzie metr krawiecki, prowadzący przez bramę ze wstążek. Stworzona zostanie także niecodzienna wystawa fotograficzna – zdjęcia zabudowań ul. Krawieckiej przedstawione będą na płótnach.

Artyści mają dużą swobodę w tworzeniu instalacji, dlatego projekty z pewnością będą zaskoczeniem zarówno dla uczestników, jak i organizatorów.

– Wszystkie aranżacje planowane na Noc Kultury są projektami premierowymi, dlatego ostateczny wygląd większości z nich jest nawet dla nas niewiadomą aż do rozpoczęcia festiwalu – mówi Paulina Skipirzepa.

Wiele osób zaangażowało się też w zbiórkę krawatów. Jej zwieńczeniem będzie Krawatoskada (nazwa od słowa kaskada). Będzie to konstrukcja zbudowana przez studentów architektury krajobrazu KUL i słuchaczy florystyki Szkoły Policealnej Pracowników Służb Społecznych. Wszystkie uzbierane krawaty popłyną zboczem w okolicach Zamku mającym ok. 40 metrów. Organizatorzy przewidują, że krawatów będzie co najmniej 2,5 tysiąca.

Wśród atrakcji tegorocznej Nocy Kultury warto zwrócić uwagę na budynek Poczty Głównej, na którym będzie wyświetlana wielkoformatowa animacja przygotowana przez Kolektyw kilku.com. Równie niezwykły będzie muzyczno-wizualny spektakl Leszka Mądzika wystawiany na schodach Zamku Lubelskiego, pt. „Warstwy” z oprawą muzyczną Pawła Odorowicza. Widowisko będzie można oglądać z placu Zamkowego o godz. 22.00 i 23.00.

Na Błoniach stanie strefa warsztatowa, w której odbywać się będą liczne zajęcia dla całych rodzin. Będzie można spróbować swoich sił w roli architekta, budując konstrukcje miasta z kostek cukru.

Noc Kultury nie tylko przyciąga wielu przyjezdnych do Lublina i jest powodem dumy dla mieszkańców miasta, wielokrotnie również inicjuje zmiany w przestrzeni miejskiej.

– Nasza inicjatywa ma widoczny wpływ na wygląd miasta: na ul. Furmańskiej powstaje skwer, ul. Żmigród została zamknięta dla samochodów przez prezydenta. Po każdej nocy coś w mieście się zmienia – dodaje Skipirzepa.

 

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments