Na liście startowej biegu Poland Business Run jest już 10 tys. uczestników gotowych pomagać przez bieganie. To już ostatni moment, aby zarejestrować pięcioosobową drużynę i wziąć udział w największej charytatywnej sztafecie biznesowej. Piątego września biegacze pokonają czterokilometrowy dystans także dla Marka Rajtera z naszego województwa, który dzięki wsparciu fundacji będzie mógł otrzymać nowe ortezy.
Lista beneficjentów biegu powiększa się. Wśród nich jest także osoba z naszego województwa. W tym roku lubelscy biegacze będą mogli pomóc Markowi Rejterowi z Sawina. Marek w trzecim miesiącu życia zachorował na ostre nagminne porażenie dziecięce (Choroba Heinego-Medina), w wyniku czego doznał bezwładu obydwu nóg. Choroba sprawiła także, że jedna noga jest o 5 cm krótsza. Brak stabilizacji kończyn prowadzi do nienaturalnego ułożenia stawów stopy, kolan, ud i bioder, a w efekcie do dużych obciążeń i urazów, co uniemożliwia swobodne poruszanie się. Aby funkcjonować normalnie, Marek musi codziennie chodzić w aparatach ortopedycznych.
Pieniądze zebrane w ramach biegu pozwolą na zakup nowych, wygodnych ortez. Dzięki temu Marek będzie mógł wrócić do aktywności zawodowej i starać się o powrót na rynek pracy. Początkowo pracował jako spawacz, następnie jako pomoc IT. Niestety w wyniku redukcji etatu stracił pracę, co sprawiło, że jego sytuacja materialna pogorszyła się.
Ortezy pomogą także realizować jego pasje. Marek na co dzień spędza czas w swoim warsztacie, tworząc własnoręcznie rower trzykołowy, tzw. handbike. Dzięki temu będzie mógł samodzielnie wybrać się na rowerowe wycieczki. Marek jest szczęśliwym mężem i ojcem dwunastoletniej córki. Niestety obecnie intensywniejsza aktywność fizyczna, czy dłuższy spacer z dzieckiem są niemożliwe. Jego marzeniem jest pokazanie córce, jak piękny jest widok z gór. Wierzy, że razem tego dokonają, wchodząc o własnych siłach na szczyt Babiej Góry lub Karpacza.
– W życiu mam jedno motto, którym się kieruję: ,,Chęć szuka sposobu, a nie wytłumaczenia”. To moja wola walki i pragnienie życia pełną piersią, pozwala mi wykorzystywać szanse, które dostaję każdego dnia. Tak naprawdę niepełnosprawność jest głównie w naszych głowach, to my sami ograniczamy nasze możliwości, a nie dysfunkcje fizyczne, które mamy. Każdego dnia szukam sposobu, aby pokonać przeszkody i w miarę normalnie żyć. Zgłosiłem się do fundacji, bo ortezy pozwolą mi w pełni stanąć na nogi. Na wózek inwalidzki jeszcze będę miał czas, na razie chcę oddalać tę wizję najdłużej, jak się da – dla siebie i mojej rodziny – mówi Marek Rajter, beneficjent Poland Business Run 2021 z Sawina.
Jak się zapisać i pomóc?
Zapisy na bieg trwają jeszcze do 31 maja. Aby wziąć udział w sztafecie, trzeba zarejestrować się lub zalogować na swoje konto na stronie www.polandbusinessrun.pl, uzupełnić dane do faktury oraz zgłosić drużynę, podając dane przynajmniej jednego biegacza (imię, nazwisko, e-mail, data urodzenia). Informacje o pozostałych zawodnikach należy uzupełnić w ciągu 14 dni.
Tegoroczny bieg odbędzie się w formule wirtualnej, czyli bez wytyczonych tras i imprez w największych miastach Polski. W sztafecie wezmą udział pięcioosobowe drużyny. Każdy z zawodników ma do przebiegnięcia dystans czterech kilometrów. Zawodnicy mogą pokonać trasę indywidualnie lub razem w grupie, w dowolnie wybranym przez siebie miejscu – w parku, lesie, po mieście, na bieżni. Bieg odbędzie się 5 września. W tym dniu prowadzony będzie streaming live, podczas którego organizatorzy będą na bieżąco relacjonować wyniki. Dochód z opłat rejestrowych, jakie wpłacają drużyny pomoże sfinansować pomoc dla niepełnosprawnych osób.
W tym roku odbywa się jubileuszowa 10. edycja biegu, dlatego organizatorzy przygotowali kilka specjalnych niespodzianek. Jedną z nich jest dedykowana seria skarpetek, która została zaprojektowana przez znaną markę Many Mornings. 25% z ich sprzedaży trafi do beneficjentów. Jeśli ktoś nie bierze udziału w biegu, a chciałby wesprzeć potrzebujących, ma szansę to zrobić.
