– Uważam, że w Lublinie powinno mieć siedzibę Ministerstwo Sprawiedliwości – mówi Marta Wcisło, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Lublin. Przygotowała w tej sprawie stanowisko na czwartkową sesję Rady Miasta Lublin.
Radna Marta Wcisło chce, by Rada Miasta Lublin zwróciła się do premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry z apelem o przeniesienie siedziby Ministerstwa Sprawiedliwości do Lublina. Wiceprzewodnicząca lubelskiej Rady Miasta nawiązała do rządowego raportu, w który są plany przeniesienia urzędów centralnych poza Warszawę.
– Lublin to odpowiednie miejsce na siedzibę Ministerstwa Sprawiedliwości. Miasto ma bogate tradycje, to u nas działał Trybunał Koronny. W Lublinie znajduje się siedziba Krajowej Szkoły Sądownictwa i działa sąd elektroniczny – tłumaczy swój pomysł radna. I podkreśla, że ulokowanie tu tak ważnej instytucji ma być istotnym czynnikiem rozwoju miasta.
– Lubelskie uczelnie są kuźnią kadr prawniczych, co roku opuszcza je ponad 1600 absolwentów prawa i administracji – wyjaśnia Marta Wcisło.
Przeniesienie ministerstwa dałoby też ponad 2200 nowych miejsc pracy dla miasta i regionu. – U nas łatwiej będzie znaleźć wykwalifikowanych pracowników, których już brakuje w Warszawie. To również kolejne etaty w sektorze prywatnym – przekonuje.
Wiceprzewodnicząca zaznacza również, że Lublin ma dobre połączenie z Warszawą, zarówno samochodowe, kolejowe, jak i lotnicze.
Gdzie mogłaby się mieścić siedziba ministerstwa? Radna Wcisło oczekuje, że właściwą lokalizację wskaże wojewoda lubelski. – Każda decyzja, która ma przyczynić się do powstania nowych miejsc pracy zasługuje na wsparcie. A poza tym Ministerstwu Sprawiedliwości przydałoby się obecne nowe otwarcie – dodaje Marta Wcisło.
Fot. Dominika Polonis
