Od 90 dni Lubelski Społeczny Komitet Pomocy Ukrainie pomaga uchodźcom wojennym, którzy przyjechali do Polski. Przez trzy miesiące komitet odebrał blisko 15 tys. telefonów przez infolinię, a także pomógł zakwaterować blisko 1668 osób u 531 rodzin w domach mieszkańców Lublina.
Dotychczas z Lublina wyjechało blisko 80 tirów z pomocą humanitarną. Wydano również 150 tys. posiłków w obiektach noclegowych, a także 39,5 tys. paczek z trwałą żywnością. Tak miasto przy wsparciu wolontariuszy pomaga Ukraińcom.
– To miejsce jest symboliczne. Tu zrodził się i pracował lubelski sztab pomocy Ukrainie. To potężne przedsięwzięcie, w które zaangażowane było kilka tysięcy ludzi. Drugiego takiego rozwiązania w Polsce nie było, gdzie miasto ramię w ramię z organizacjami pozarządowymi, wolontariuszami stanęło przed gigantycznym problemem zarządzania tą nową sytuacją kryzysową. Zrobiliśmy to bardzo dobrze i czujemy się dumni – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Lublin bezustannie pomaga uchodźcom wojennym. Do tej pory, do rodzin uchodźców dowieziono ponad 1000 paczek ze zdrową żywnością. Stworzono też 13 grup języka polskiego, a także przekazano stypendia 109 obywatelom Ukrainy. Dodatkowo, stworzono 60 wyjazdów z pomocą asystentów międzykulturowych.
– Piwnice Centrum Kultury to dla mnie miejsce symboliczne, bo spędziłam tu ostatnie 3 miesiące. Niezwykłe jest zaufanie, jakim obdarzyliśmy siebie nawzajem pomagając. Chcieliśmy, aby oferowana przez nas pomoc była świadczona na najwyższym poziomie dlatego też wspieraliśmy się z instytucjami kultury i organizacjami – wspomina Anna Dąbrowska, przewodnicząca Lubelskiego Społecznego Komitetu Pomocy Ukrainie w Lublinie. – W ciągu pierwszej doby wojny i jednocześnie działalności komitetu formularz zgłoszeniowy wypełniło 4 tys. wolontariuszy chętnych do pomocy. W dalszym ciągu 170 z nich wspiera MOP między innymi w punktach noclegowych – dodaje.
Dramat uchodźców uciekających przed wojną obudził w mieszkańcach Lublina ogromną solidarność. – Chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom i wolontariuszom zaangażowanym w pomoc. Do dzisiaj organizacje pozarządowe udzielają wsparcia tym, którzy są obciążeni udzielając wsparcia i goszcząc uchodźców. To ogromne zaangażowanie ludzi, którzy oprócz tego, że działali jako urzędnicy to w nocy stawali się wolontariuszami – dodaje Krzysztof Żuk.
Według badań, w okresie luty-kwiecień ponad 1,2 mln obywateli Ukrainy zatrzymało się w Lublinie przejazdem, a około 138 tys. mieszkańców tego kraju spędziło tu przynajmniej jedną noc. Największe liczby odnotowano w marcu, kiedy przynajmniej z jednego noclegu w naszym mieście skorzystało ponad 100 tys. osób, a odwiedzających Lublin bez noclegu było blisko 994 tys. Dodatkowo, z danych Unii Metropolii Polskich wynika, że obecnie w Lublinie może przebywać ponad 68 tys. uchodźców. 17% mieszkańców miasta stanowią Ukrainki i Ukraińcy. Obecnie w Lublinie na pobyt czasowy zameldowanych jest 2268 obywateli Ukrainy. Szacuje się, że przed wojną mieszkało tu około 20 tys. Ukraińców, w tym: studenci, doktoranci, stypendyści, uczniowie oraz migranci zarobkowi.
Fot. Dominika Polonis
1Zobacz galerię zdjęć
