Dwóch 45-letnich mężczyzn ze Świdnika padło ofiarą oszustw. Jeden z nich stracił 26 tys. zł chcąc zainwestować w akcje Orlenu. Drugi zamiast zamówionego telefonu komórkowego otrzymał herbatę na odchudzanie i lusterko.
Na policję w Świdniku jednego dnia zgłoszono dwa różne oszustwa. – Mieszkańcy pochodzili z jednego miasta. Pierwsze przestępstwo dotyczyło mężczyzny, który znalazł ogłoszenie na Facebooku. Dotyczyło ono inwestowania w akcje Orlenu, więc od początku było widać, że jest ono fałszywe – informuje starszy aspirant Elwira Domaradzka z policji w Świdniku.
Mężczyzna sam zgłosił się na policję i poinformował o tym, że został oszukany. – W znalezionym zgłoszeniu wypełnił ankietę, podał swoje dane osobiste, numer telefonu. Oszust kazał mu wpłacić fałszywą zaliczkę. Mężczyzna wziął również dwukrotnie pożyczkę w banku na ten cel – dodaje Domaradzka. 45-latek stracił łącznie 26 tys. zł.
Drugie przestępstwo dotyczyło również mężczyzny w wieku 45 lat. – Znalazł on na portalu ogłoszeniowym informację o tym, że ktoś sprzedaje telefon komórkowy. Po zrobieniu przelewu mężczyzna otrzymał w paczce herbatę na odchudzanie – informuje Domaradzka.
Mężczyzna zgłosił produkt do reklamacji. W odpowiedzi otrzymał informację, że paczka zostanie wysłana po raz drugi. – Wtedy otrzymał już nie herbatę, a lusterko. Straty szacujemy na około 1000 zł. Mężczyzna wdał się w dyskusję z rzekomym sklepem internetowym i po próbach dodzwonienia się na podany numer kontakt się urwał – zaznacza rzeczniczka.
