Na ten moment kibice z Lublina czekali 30 lat. W niedzielę (26 września) na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu Motor Lublin pojechał drugi finałowy mecz PGE Ekstraligi. Niestety Sparta Wrocław okazała się silniejsza i to ona zdobyła złoty medal. Koziołki do Lublina wrócą jednak ze srebrnym krążkiem.

Żużlowcy Motor Lublin medalu w najlepszej żużlowej lidze świata nie zdobyli od 30 lat. I choć z początkiem sezonu głównym celem klubu był przede wszystkim awans do fazy play off, który już byłby ogromnym sukcesem, nikt nie spodziewał się srebrnego medalu.

Motor Lublin spotkanie na Olimpijskim zakończył wynikiem 50 do 40. Po stronie lubelskich Koziołków najbardziej punktował Dominik Kubera, który przywiózł dorobek 10 punktów, jak i Mikkel Michelsen, który dołożył do wyniku drużyny 11 punktów. Po stronie gospodarzy najlepiej pojechał Daniel Bewley (10 punktów), Artem Łaguta (12 punktów) i Maciek Janowski (10 punktów).

Podczas meczu finałowego Motor Lublin miał o tyle utrudnione zadanie, bo kilku zawodników zmaga się obecnie z kontuzjami. Dotyczą one między innymi pary juniorskiej, jak i kapitana drużyny. W pierwszym meczu finałowym w Lublinie, który odbył się w czwartek (23 września) Motor zremisował ze Spartą 45 do 45.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments