W Lublinie trwa akcja społeczna pod hasłem Ratujemy Gastro, która ma na celu pomoc lubelskim lokalom przetrwać najtrudniejszy czas zamknięcia z powodu epidemii koronawirusa. Chociaż mieszkańcy nie mogą pójść do restauracji, to chętnie korzystają z zamówień na wynos.
– Akcja została przyjęta bardzo ciepło. Oceniam to z punktu widzenia Mandragory, że widać mobilizację i świadomość wśród mieszkańców. Oni wiedzą, że jest nam ciężko i że jesteśmy pozamykani – stwierdza Izabela Kozłowska-Dechnik z restauracji Mandragora znajdującej się na Starym Mieście w Lublinie. – Ta pomoc, którą nam się obiecuje, to nawet jeśli ją dostaniemy, będzie niewystarczająca – tłumaczy ze smutkiem.
Akcja ma również uświadomić mieszkańcom, że mimo trudnej sytuacji, branża gastronomiczna jest bezpieczna i ma wiele do zaoferowania. Dla lubelskich restauratorów bardzo cenne są również słowa wsparcia, które otrzymują od swoich klientów.
– Bardzo często też słyszymy, że nie mogę pozwolić na to, by moja ulubiona restauracja przestała istnieć. To takie zdanie, które ostatnio często się pojawia. To jest szczególnie miłe! – zaznacza właścicielka lubelskiej Mandragory.
Mieszkańcy Lublina mogą obecnie zamawiać dania na wynos bądź skorzystać z dowozu do domu. – Jesteśmy dla nich jakąś częścią ich życia, chcą w tych restauracjach przeżywać fajne chwile. Bardzo chętnie przypinają sobie przypinki (ratujemy gastro – przyp. red.) wyprodukowane przez Urząd Miasta. Mają świadomość, że jest nam ciężko i pytają, jak sobie radzimy. Nadal jednak zamówień jest za mało. To wynika z tego, że nas na rynku jest też bardzo dużo, dlatego każdy ma ich dosłownie kilka na dzień – mówi restauratorka.
Akcja trwa cały czas. – Już teraz rusza kolejne narzędzie do budowania tej świadomości. W radiu pojawią się spoty reklamujące naszą akcję, a w komunikacji miejskiej będą plakaty. Plakaty pojawiły się również już w oknach naszych restauracji. Zapraszamy! – dodaje Izabela Kozłowska-Dechnik.
W dalszym ciągu również chętne lokale gastronomiczne mogą zgłaszać się do udziału w akcji poprzez formularz dostępny na stronie: ratujemygastro.pl. Każdy z przystępujących podmiotów zobowiązuje się do przestrzegania określonych zasad, w tym przede wszystkim tych związanych z bezpieczeństwem w czasie pandemii.
Fot. Aleksandra Waśkowicz/ Zdjęcie archiwalne
Zrobiliście wywiad z restauracją która ma baaardzo duży kapitał z ostatnich lat, przy wsparciu ratusza.