Ostatni będą pierwszymi – tak Lech Sprawka, wojewoda lubelski podsumował czwartą falę w województwie lubelskim. Do wzrostu zachorowań przyczynia się między innymi nieprzestrzeganie obostrzeń, jak i powrót uczniów do nauki stacjonarnej.

Placówki oświatowe

Do dużej liczby nowych zakażeń przyczynia się między innymi powrót uczniów do nauki stacjonarnej. Obecnie w systemie hybrydowym, czyli w częściowym zawieszeniu zajęć stacjonarnych, pracuje 40 szkół w regionie.

– Zasada jest taka: jeżeli klasa kierowana jest do kształcenia zdalnego to nie ma podziału na zaszczepionych i niezaszczepionych uczniów. Jeżeli jest podejrzenie zakażenia, wtedy wszystkie osoby z kontaktu są kierowane na zdalne. Nie ma rozróżnienia – tłumaczy Lech Sprawka, wojewoda lubelski.

Nieco inaczej jest jeśli chodzi o nauczycieli, bo ci, którzy byli w kontakcie z osobami zakażonymi są kierowani na kwarantannę w sytuacji, kiedy są niezaszczepieni. Jeżeli natomiast są zaszczepieni, nie podlegają kwarantannie. Dotyczy to również pracowników szkół innych niż ci, którzy wykonują zawód nauczyciela.

Lubelskie szpitale

Obecnie w lubelskich szpitalach dla pacjentów z koronawirusem jest 290 łóżek. Zajętych jest 183. Natomiast pacjentów podłączonych do respiratorów mamy 17. Oznacza to, że dostępnych jest tylko 20 wolnych respiratorów.

– Oznacza to wzrost o 8 osób od poniedziałku (20 września), a w przypadku pacjentów podłączonych do respiratora wzrost jest o 1 – zaznacza wojewoda. Dla najmniejszych pacjentów przewidziano 19 łóżek zakaźnych i łóżko z respiratorem.

Wojewoda wydał również polecenia zwiększenia łóżek zakaźnych. W najbliższych dniach 6 dodatkowych pojawi się w Łukowie, 11 w Chełmie, 10 w Instytucie Medycyny Wsi w Lublinie i 21 w Tomaszowie Lubelskim. 4 łóżka z respiratorami przybędą w Tomaszowie Lubelskim. Łącznie będzie o 48 łóżek obserwacyjno-zakaźnych więcej i o 4 respiratorowe w całym regionie.

Nowe przypadki

Lubelskie nadal przoduje w nowych zakażeniach. Najwyższy wskaźnik na 10 tysięcy mieszkańców ma powiat łęczyński (1,22) i jest on na granicy strefy żółtej w przypadku wprowadzenia obostrzeń, powiat lubartowski (1,13), kraśnicki (1,05), chełmski oraz lubelski (0,77), radzyński (0,68), janowski (0,66), Zamość (0,63) i Lublin (0,62).

– Nie mamy na to wpływu, ale w trzeciej fali mieliśmy najmniejszy wskaźnik zachorowań, a teraz mamy najwyższy. Nadrabiamy te straty w czwartej fali – przyznaje wojewoda.

Główną przyczyną tak dużej ilości nowych zachorowań jest spadek dyscypliny podczas przestrzegania obostrzeń, między innymi w transporcie publicznym, a także spotkania w zamkniętych pomieszczeniach. Do dynamiki przyczynia się też nieprzestrzeganie dystansu społecznego i brak szczepień. – Poziom szczepień nadal jest bardzo niski. Dodatkowo występują utrudnienia w komunikacji z osobami, które miały kontakt z zakażonymi. Coraz trudniej w ramach dochodzeń jest ustalić osoby z kontaktu – informuje Lech Sprawka.

Wojewoda zaznacza również, że dzisiejszy raport dotyczący szczepień napawa optymizmem. – To pozytywna informacja, bo dzisiaj pod względem wskaźnika na 10 tysięcy mieszkańców wynosi on 5,0 dzięki czemu województwo lubelskie ma 4 miejsce w kraju – dodaje.

We wtorek (21 września) rząd poinformował o 711 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. W naszym regionie było ich 109, co ponownie daje nam pierwsze miejsce w kraju pod względem zachorowań. Niewiele mniej, bo 107 potwierdzono w województwie mazowieckim. Najmniej, bo tylko 6 zakażeń odnotowano w województwie podkarpackim. W całym kraju zmarło 5 osób z powodu COVID-19 i 10 z powodu koronawirusa i chorób współistniejących.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments